- Dołączył: 2010-11-04
- Miasto: Dubaj
- Liczba postów: 5318
16 lutego 2013, 23:07
Witam Was dziewczyny :-) Od dwóch miesięcy praktycznie nie ma dnia, kiedy bym nie myślała o zaręczynach. Bardzo chciałabym, żeby ten moment już nastąpił. Rozmawiałam o tym z chłopakiem, dość delikatnie zapytałam o zaręczyny, powiedział, że on w sercu już czuje, że jestem jego narzeczoną, powiedział, że nie wie kiedy to poczuł, ale ma wrażenie, że już od dawna. Jednak ja marzę nie tylko o samych słowach, ale o pierścionku, jakiejś romantycznej scenerii, żeby to wszystko trochę sformalizować. Jak długo czekałyście na pierścionek? Jesteśmy ze sobą prawie 4 lata.
16 lutego 2013, 23:09
ja czekałam jakieś 6 lata i następne 2 lata na ślub :)
16 lutego 2013, 23:10
witaj w klubie...Ja też jestem 4 lata z chłopakiem...Też marzę o zaręczynach itd...co roku słyszałam że w tym się zaręczymy itd lata mijały i nic...I nawet już dwa tyg temu usłyszałam że w tym się zaręczymy ale już jakoś w to nie wierzę.
16 lutego 2013, 23:13
ja też już tylko czekam ;) jesteśmy razem 4 lata
- Dołączył: 2012-05-23
- Miasto: Malediwy
- Liczba postów: 4551
16 lutego 2013, 23:14
moj mi sie oswiadczyl jakos po roku :) oficjalne zareczyny byly duzo pozniej ale dla mnie i tak najwazniejsze byly te oswiadczyny :)
- Dołączył: 2012-03-18
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 7878
16 lutego 2013, 23:14
Ja na pierścionek czekałam ponad rok, a na ślub prawie 6 (ślub odbędzie się w przyszłym roku a w tym będzie nasza 5 rocznica) Nie martw sie moze on chce wymyślic cos specjalnego, może coś juz szykuje, może ma wymyśloną datę dlatego czeka :)
16 lutego 2013, 23:15
Ja jestem już z narzeczonym 7 lat, na pierścionek czekałam 3lata ;),
ale do ślubu nam się nie spieszy ;).
- Dołączył: 2012-12-18
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1283
16 lutego 2013, 23:21
Ja po prawie 2 latach i 3 miesiące później był ślub :)
- Dołączył: 2011-10-28
- Miasto: Niue
- Liczba postów: 8484
16 lutego 2013, 23:24
Ja z moim jestem prawie 6,5 roku i juz tracę cierpliwość. Oczywiście daję mu do zrozumienia, że latka lecą, co tylko pogarsza sytuacje :P
16 lutego 2013, 23:25
Heh... Faceci;D nie wiem czemu oni się tak boją oświadczać;D
Mój jak mówie o oświadczynach czy ślubie to zachowuje się jak mały chłopczyk któremu dokucza sie w sprawach damsko- meskich;p
Wiecie obrazanie i ta mina hehehhe;D
PS ja jestem 1.5 roku ale widzę, że chyba tez się naczekam;D
Edytowany przez Olesia1990 16 lutego 2013, 23:26