- Dołączył: 2010-03-02
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 9455
16 lutego 2013, 21:03
Tak sie zastanawiam czy sa tu kobetki zony czy tez nie zony:P ,ktore ,ze tak powiem zajmuja sie domem a mezczyzna zarabia na Dom,dzieci:) Jak wyglada "wydzielanie" kasy przez owego partnera czy daje wam kase np na miesiac jedzenia byscie tym dysponowaly a moze daje Wam "kieszonkowe na babskie przyjemnosci" ogolem jak wygalda sprawa z kasa, ktora zarabia facet;) i czy jestescie w takim ukladzie szczesliwe?:)
Edytowany przez stazi24 16 lutego 2013, 21:04
- Dołączył: 2013-02-21
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 739
4 marca 2013, 14:44
Dzieci jeszcze nie mamy. Ja nie pracuję bo praca się skończyła, szukam ale jeszcze nie znalazłam innej. Na razie zasiłek. Oczywiście zagrzewa w szukaniu ale nie usłyszałam słowa krytyki, że nie pracuję.
- Dołączył: 2010-07-15
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 307
6 marca 2013, 16:22
U nas narazie jest tak, że tylko maż pracuje. O wydatkach wspólnie decydujemy. Nie ma moje/twoje, jest NASZE.