Temat: Wasz facet a inne dziewczyny

Czy też tak macie, że idąc ulicą czy bedac gdzies w sklepie, w galerii Wasz facet dluzsza chwile zagapi sie na jakas ładna dziewczyne? Dzis tak bylo z moim, poszlismy sobie na kawe do galerii i przeszla taka długonoga piękność i on sie tak zapatrzyl ze szok, na mnie w zyciu tak nie patrzyl. Oczywiscie stwierdzil ze cos sobie ubzduralam, ze nie bedzie chodzil patrzac pod nogi przeciez. Juz nie wałkowałam dluzej tego tematu, ale no nie powiem, troche mi sie przykro zrobilo, bo po co jest ze mna , jak inne mu sie bardziej podobaja. i tak sie na nie gapi, jeszcze przy mnie. Jak to jest z Waszymi facetami?
Może i faceci są wzrokowcami ale jak jest z tobą nie powinien tego robić ;p

hoszi napisał(a):

Lovedresses napisał(a):

hoszi napisał(a):

te które twierdzą,że ich faceci nie oglądają się za innymi są śmieszne;p oni to robią na 100% nawet jeśli "nieświadomie" to to robią,bo taka ich natura;)
Tak, a co byłaś kiedyś facetem, że tak dobrze to wiesz "na 100%" ?
Nie bój się twój też się ogląda;) jak nie będąc w twoim towarzystwie to w innym. Nie pisze tego złośliwe przecież,więc nie spinaj;)
A kto tu się "spina"(swoją drogą co za żałosne określenie)? chyba coś Ci się przewidziało :) Znam dobrze swojego faceta, i jeśli Ty masz to współczuję takiego który ogląda się za innymi :) Mój ma ważniejsze sprawy na głowie niż gapienie się na baby, skoro ma swoją.. proszę Cię.. ja też nie patrzę się na facetów i nie jest to dla mnie dziwne. Nawet bym na to nie wpadła, żeby patrzeć się na obcego faceta -_- Każdy człowiek jest inny więc nie oceniaj wszystkich jedną miarą :)
ja bym tam nie miała nic przeciwko. niech chłopak patrzy.
ale mój chłop to kosmita, nie widziałam żeby się oglądał. on ogólnie jak idzie przez miasto to zupełnie się nie rozgląda. mnie by nawet nie zauważył:P

a swoją drogą uwielbiam dziewczyny, które mówią wszyscy faceci to i tamto :P jak czasami czytam mu to, co tutaj dziewczyny piszą to mój chłopak leży i kwiczy. zawsze mówi, że dobrze, że my ich tak dobrze znamy, ale dziwne, że on takich facetów nie zna:P
Pasek wagi
ooo to coś dziwni ci wasi faceci... prawie żaden się nie patrzy a mówi się, ze to wzrokowcy

Lovedresses napisał(a):

hoszi napisał(a):

Lovedresses napisał(a):

hoszi napisał(a):

te które twierdzą,że ich faceci nie oglądają się za innymi są śmieszne;p oni to robią na 100% nawet jeśli "nieświadomie" to to robią,bo taka ich natura;)
Tak, a co byłaś kiedyś facetem, że tak dobrze to wiesz "na 100%" ?
Nie bój się twój też się ogląda;) jak nie będąc w twoim towarzystwie to w innym. Nie pisze tego złośliwe przecież,więc nie spinaj;)
A kto tu się "spina"(swoją drogą co za żałosne określenie)? chyba coś Ci się przewidziało :) Znam dobrze swojego faceta, i jeśli Ty masz to współczuję takiego który ogląda się za innymi :) Mój ma ważniejsze sprawy na głowie niż gapienie się na baby, skoro ma swoją.. proszę Cię.. ja też nie patrzę się na facetów i nie jest to dla mnie dziwne. Nawet bym na to nie wpadła, żeby patrzeć się na obcego faceta -_- Każdy człowiek jest inny więc nie oceniaj wszystkich jedną miarą :)


ale tu nie chodzi o to żeby się aż obrócić za kimś ;) tylko zawiesić oko na jakimś przystojnym facecie:D nawet czasem jak mnie obsługuje jakiś sprzedawca to w głowie mi się pojawia 'o niezły' i nie uważam to za nic złego:) przyjemnie jest patrzeć na atrakcyjnych facetów :P serio nigdy się nie spojrzałaś na przystojnego kolesia tylko dlatego że jesteś w związku?:P to już patrzenie to też zdrada ?<wow> dla mnie to dwie różne rzeczy spojrzeć na kogoś ładnego a co innego perfidnie gapić się 'ścinać wzrokiem' olewając swoją dziewczynę.. nie do pomyślenia

chucky1990 napisał(a):

ooo to coś dziwni ci wasi faceci... prawie żaden się nie patrzy a mówi się, ze to wzrokowcy
A wiesz, że mówi się że od ziemniaków się tyje?

unodostress napisał(a):

Lovedresses napisał(a):

hoszi napisał(a):

Lovedresses napisał(a):

hoszi napisał(a):

te które twierdzą,że ich faceci nie oglądają się za innymi są śmieszne;p oni to robią na 100% nawet jeśli "nieświadomie" to to robią,bo taka ich natura;)
Tak, a co byłaś kiedyś facetem, że tak dobrze to wiesz "na 100%" ?
Nie bój się twój też się ogląda;) jak nie będąc w twoim towarzystwie to w innym. Nie pisze tego złośliwe przecież,więc nie spinaj;)
A kto tu się "spina"(swoją drogą co za żałosne określenie)? chyba coś Ci się przewidziało :) Znam dobrze swojego faceta, i jeśli Ty masz to współczuję takiego który ogląda się za innymi :) Mój ma ważniejsze sprawy na głowie niż gapienie się na baby, skoro ma swoją.. proszę Cię.. ja też nie patrzę się na facetów i nie jest to dla mnie dziwne. Nawet bym na to nie wpadła, żeby patrzeć się na obcego faceta -_- Każdy człowiek jest inny więc nie oceniaj wszystkich jedną miarą :)
ale tu nie chodzi o to żeby się aż obrócić za kimś ;) tylko zawiesić oko na jakimś przystojnym facecie:D nawet czasem jak mnie obsługuje jakiś sprzedawca to w głowie mi się pojawia 'o niezły' i nie uważam to za nic złego:) przyjemnie jest patrzeć na atrakcyjnych facetów :P serio nigdy się nie spojrzałaś na przystojnego kolesia tylko dlatego że jesteś w związku?:P to już patrzenie to też zdrada ? dla mnie to dwie różne rzeczy spojrzeć na kogoś ładnego a co innego perfidnie gapić się 'ścinać wzrokiem' olewając swoją dziewczynę.. nie do pomyślenia
Zupełnie źle mnie zrozumiałaś! :) jak obsługuje mnie jakiś sprzedawca, to skupiam się na tym żeby spakować zakupy do torby  Po prostu nie czuję takiej potrzeby, nawet o tym nie myślę. Nie dlatego że jestem w związku! Chyba po prostu DZIĘKI temu że jestem w związku, nie czuję potrzeby patrzenia na innych hmm, chyba tak to działa. Po prostu tak mi się wydaje, ale serio się nie zastanawiam nad tym czy on jest niezły czy nie.. Nie wiem może jestem dziwna dla Ciebie ale tak już ze mną jest :DD

zaklinaczdusz napisał(a):

Nie zauważyłam, aby zbyt intensywnie przyglądał się innym kobietom. Czasami wymieniamy uwagi nt tego, że ktoś ma ładne włosy, nogi czy pupę, ale to rozmowa o obu płciach.


Mamy podobnie, tylko æe zazwyczaj wymieniamy uwagi o kobietach (zarówno pozytywne jak i negatywne)
Pasek wagi

unodostress napisał(a):

Lovedresses napisał(a):

hoszi napisał(a):

Lovedresses napisał(a):

hoszi napisał(a):

te które twierdzą,że ich faceci nie oglądają się za innymi są śmieszne;p oni to robią na 100% nawet jeśli "nieświadomie" to to robią,bo taka ich natura;)
Tak, a co byłaś kiedyś facetem, że tak dobrze to wiesz "na 100%" ?
Nie bój się twój też się ogląda;) jak nie będąc w twoim towarzystwie to w innym. Nie pisze tego złośliwe przecież,więc nie spinaj;)
A kto tu się "spina"(swoją drogą co za żałosne określenie)? chyba coś Ci się przewidziało :) Znam dobrze swojego faceta, i jeśli Ty masz to współczuję takiego który ogląda się za innymi :) Mój ma ważniejsze sprawy na głowie niż gapienie się na baby, skoro ma swoją.. proszę Cię.. ja też nie patrzę się na facetów i nie jest to dla mnie dziwne. Nawet bym na to nie wpadła, żeby patrzeć się na obcego faceta -_- Każdy człowiek jest inny więc nie oceniaj wszystkich jedną miarą :)
ale tu nie chodzi o to żeby się aż obrócić za kimś ;) tylko zawiesić oko na jakimś przystojnym facecie:D nawet czasem jak mnie obsługuje jakiś sprzedawca to w głowie mi się pojawia 'o niezły' i nie uważam to za nic złego:) przyjemnie jest patrzeć na atrakcyjnych facetów :P serio nigdy się nie spojrzałaś na przystojnego kolesia tylko dlatego że jesteś w związku?:P to już patrzenie to też zdrada ? dla mnie to dwie różne rzeczy spojrzeć na kogoś ładnego a co innego perfidnie gapić się 'ścinać wzrokiem' olewając swoją dziewczynę.. nie do pomyślenia

no ale widzisz,ona nie patrzy więc jej facet też nie patrzy... -,- no właśnie tu nie chodzi o perfidne "gapienie" się,tylko zerknięcie,krótkie spojrzenie
no ale widzisz,ona nie patrzy więc jej facet też nie patrzy... -,- no właśnie tu nie chodzi o perfidne "gapienie" się,tylko zerknięcie,krótkie spojrzenie


no ale ja nie wiem co jest złego w spojrzeniu się na ładną dziewczynę, przystojnego faceta ?:P i wręcz ciężko mi uwierzyć że się nigdy tego nie robi i nie chodzi o lampienie się z wywieszonym jęzorem no ludziee:D ja tam podziwiam 'piękno otaczającego nas świata' również męskiego -> oczywiście z całym szacunkiem dla mojego mężczyzny tzn. żadnych przeciągłych spojrzeń ani uśmiechów do obcych kolesi hehe:D no kurde serio nie ma w tym nic złego;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.