Temat: jak spedzicie jutrzejszy wieczór? a moze bedzie taki jak zwykle?

Hej vitalki jak spedzacie jutro wieczór? Macie jakies plany czy raczej samotnie?:) mozecie napisac a nie musicie. A moze wcale nie obchodzicie tego siweta? Ja niestety spedzam go sama, mój A 1000 km ode mnie:( naleje sobie lampeczke wina i włącze jakis dobry film.
Pasek wagi
Ja będę pracować intensywnie do późnej nocy, być może jak wrócę to mój mężczyzna mnie czymś zaskoczy...Dzień jak codzień.
Wspólny obiadek który sama przygotuje ,jakieś winko ,następnie idziemy na bilard w który razem kochamy grać.:)
Pasek wagi
będę 4 h na fitnessie, a wieczorem jakiś filmik z mamą obejrze :)
:) z tortem czekoladowym (walentynkowym dla mojego zamiast kartki;) i ,,szampanem" brzoskwiniowym (odkryłam niedawno-fiore bodajże). obejrzymy sobie z TŻ jakas komedie romantyczna i bedzie milo:)
Pasek wagi
Mojej gadziny jutro nie będzie he;p dopiero w piątek się spotkamy, a tak poza tym nie obchodzę Walentynek bo to głupota jak dla mnie;) Dzień jak zawsze: zakupy, sprzątanie i gotowanie a wieczorkiem pewnie piwko z koleżanką ;D   
Pasek wagi
sama w domu, ponieważ mój M. ma na popołudnie... 
Nie lubię tego niby święta :)
Moja druga polowka jest jakies 100 km ode mnie wiec my romantyczne spotkania, wypady i wieczory mamy za kazdym razem gdy sie widzimy...
Ogólnie nie obchodzimy tego święta, ale zawsze się widywaliśmy i jakaś kolacyjka była, a teraz to nawet się (nie) widzimy jutro :( mój pracuje do 16, chociaż mam ferie i mogę od rana do nocy to on ma w domu prace . Przykro mi trochę , no ale stwierdziłam, że pojadę do niego i i tak będe z jego mamą siedzieć jutro :)) Ważne ze chociaż chwilkę się zobaczymy, bo jednak walentynki to walentynki :D 
Ja pierwszy raz w Walentynki nie będę sama ;D Spędzę je z mooim P
a ja ten wieczór spędzę "najromantyczniej na świecie" - na porodówce :D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.