Temat: chłopak NIERÓB

Sprzątam, odkurzam, piorę, prasuję, zmywam.

Chłopak wyniesie smieci raz na tydzień jak już kompletnie wywala się wszystko. Nie chce mi pomóc.

Jakieś rady?
Jakbym czytała o swoim chłopaku. Tak jak napisałyście, Mamusia go tak wychowała.

U mnie pomaga marudzenie albo foch... ale nie zawsze ;)

Wolałabym, żeby to robił sam z siebie ale jemu syf nie przeszkadza...

Nie mam niestety dla Ciebie dobrej rady :(
Jeśli pracuje, to to zachowanie jest całkiem normalne - ja już się przyzwyczaiłam, tylko że gdy mój siedzi w domu - to nawet obiad ugotuje, poza tym ja raczej większość rzeczy robię w domu :P
Pasek wagi

odchudzalnia napisał(a):

Mam ten sam problem :-) Dla niego sprzątanie to tracenie czasu - przecież można coś poczytać, popracować albo wyjść z domu zamiast sprzątać. Zrobiłam grafik -  nie pomaga, prośbą groźbą też nie daje rady więc wytoczyłam nowe działo - jeśli nie zacznie sprzątać będzie w całości płacił za mieszkanie - jako wynagrodzenie dla mnie za usługi sprzątaczki i kucharki :P...

I co poskutkowalo? Na mojego by to nie powdzialalo. Powiedzial by ze nie placi za cos czego nei chce. I ma racje.
Pasek wagi
Ale ja tez pracuje...oboje pracujemy... u mnie nawet fochy nie pomagaja...

publicM napisał(a):

ja chłopakowi powiedziałam na wstępie, że nie jestem jego sprzątaczką i mamusią. ma dwie rączki, więc może sprzątać tak jak i ja. sam stwierdził, że najlepiej jak będę mu mówiła co ma zrobić, bo on nie zawsze widzi to co ja;)

No to mu powiedz i tyle,albo zrób grafik.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.