Temat: chłopak NIERÓB

Sprzątam, odkurzam, piorę, prasuję, zmywam.

Chłopak wyniesie smieci raz na tydzień jak już kompletnie wywala się wszystko. Nie chce mi pomóc.

Jakieś rady?
zycie :D  nie znam wielu facetow , ktorzy robia cokolwiek za wynoszeniem smieci  i od czasu do czsu pomaganiem :D
Idź do "Rozmów w Toku"...
a pracuje? jak tak to wszystko z nim ok, taki syndrom faceta...;)
Jak juz nie jest taki domyslny zeby posprzatac z wlasnej woli to mowisz: 
Kochanie chyba troche zapuscilismy mieszkanko, biore sie kuchnie i korytarz, Twoja jest lazienka i pokoj.
Tyle w temacie. Bez zadnego-"moglbys?''itp.
Razem mieszkacie, razem sprzatacie.
poświęć sie i Ty nic nie rób jak zobaczy jaki jest syf to może się ruszy, a jak nie to grafik 
Pasek wagi
a kto gotuje?? oboje pracujecie??
....
oj:(
ja chłopakowi powiedziałam na wstępie, że nie jestem jego sprzątaczką i mamusią. ma dwie rączki, więc może sprzątać tak jak i ja. sam stwierdził, że najlepiej jak będę mu mówiła co ma zrobić, bo on nie zawsze widzi to co ja;)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.