Temat: Samodzielne mieszkanie w wieku lat 18?

Szukałam i wydaje mi się, że takiego tematu nie było.
W jakim wieku wyprowadziliście się od rodziców? Czy znacie może historie ludzi, którzy zrobili to jeszcze przed studiami? W jaki sposób udało im się przeżyć/utrzymać? Pieniądze od rodziców czy pogodzenie pracy weekendowej/wieczorowej za marne grosze ze szkołą? Znacie jakieś ciekawe historie usamodzielnienia się w młodym wieku?

Justdoit92 napisał(a):

Ja się wyprowadziłam mając 18 lat, radziłam sobie sama, bo miałam bardzo dobrze płatną pracę. Teraz nadal mieszkam sama i jakoś sobie radzę. ;)

Uczyłaś się dalej jednocześnie? Jak udało Ci się znaleźć dobrze płatną pracę? :)
Niestety tą pracę dostałam tylko dzięki znajomościom. Naukę przerwałam zaraz po maturze, dopiero w tym roku idę na AWF. ;)
Ja wyprowadziłam się co prawda mając 18 lat, ale korzystam z pieniędzy rodziców. I dopiero w wieku prawie 25 będę samodzielna. A właściwie tylko dlatego, że zamieszkam z moim (już wtedy) mężem. Nie taka łatwa sprawa.
ja chcialam w przyszlym roku wyjechac za granice z chlopakiem do pracy na rok a potem na studia...
tylko wiem, ze jesli tam sie uda to ciezko mi bd wrocic zeby studiowac z reszta wszyscy mi to powtarzaja...sama nie wiem jak mam zrobic..
fakt ze mam na rozmyslanie rok, ale tez warto wczesniej zdecydowac jakie studia itp...
Pasek wagi
miałam 21 lat :):)
Ja też 21 miałam. Mieszkam w Anglii z chłopakiem.

Justdoit92 napisał(a):

Niestety tą pracę dostałam tylko dzięki znajomościom. Naukę przerwałam zaraz po maturze, dopiero w tym roku idę na AWF. ;)

Tak też myślałam. Bez znajomości nie ma takiej opcji. No i pogodzić i pracę i naukę, no cóż, to już naprawdę ogromne wyzwanie i zastanawiam się czy komuś się to na dłuższą metę udało w ogóle. (Nie mówię o studiach tylko np. o ostatniej klasie LO/technikum)

magdalena616 napisał(a):

ja chcialam w przyszlym roku wyjechac za granice z chlopakiem do pracy na rok a potem na studia...tylko wiem, ze jesli tam sie uda to ciezko mi bd wrocic zeby studiowac z reszta wszyscy mi to powtarzaja...sama nie wiem jak mam zrobic..fakt ze mam na rozmyslanie rok, ale tez warto wczesniej zdecydowac jakie studia itp...

Z jakiego powodu ma być ciężej wrócić, żeby studiować? ;)

Intensive napisał(a):

magdalena616 napisał(a):

ja chcialam w przyszlym roku wyjechac za granice z chlopakiem do pracy na rok a potem na studia...tylko wiem, ze jesli tam sie uda to ciezko mi bd wrocic zeby studiowac z reszta wszyscy mi to powtarzaja...sama nie wiem jak mam zrobic..fakt ze mam na rozmyslanie rok, ale tez warto wczesniej zdecydowac jakie studia itp...
Z jakiego powodu ma być ciężej wrócić, żeby studiować? ;)

Powiem tak, jakbyś miala za granica naprawde dobra prace to wrocilabys zeby studiowac?
Pasek wagi

magdalena616 napisał(a):

Intensive napisał(a):

magdalena616 napisał(a):

ja chcialam w przyszlym roku wyjechac za granice z chlopakiem do pracy na rok a potem na studia...tylko wiem, ze jesli tam sie uda to ciezko mi bd wrocic zeby studiowac z reszta wszyscy mi to powtarzaja...sama nie wiem jak mam zrobic..fakt ze mam na rozmyslanie rok, ale tez warto wczesniej zdecydowac jakie studia itp...
Z jakiego powodu ma być ciężej wrócić, żeby studiować? ;)
Powiem tak, jakbyś miala za granica naprawde dobra prace to wrocilabys zeby studiowac?

A, o to chodziło. ;) Ok, bo nie zrozumiałam zamysłu Twojego. ;) W sumie to masz rację, pewnie bym już stwierdziła, że to bez sensu, skoro praca i tak jest.
No właśnie...a boje sie tego, ze tam podwinie nam sie noga..wroce i zostane z niczym...tzn z matura ;/
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.