- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
4 lutego 2013, 23:13
4 lutego 2013, 23:23
jezeli nie chcesz byc krytykowana przez męża, to powiedz mu to -sama sobie poradze. Wiem ze Ci przykro ze ktos juz Ci wypomina, ale pamietaj ze to dla Twojego dobra. A mąż jest szczuply, czy tez ma nadwage? moze tez przejdzie na diete? a przede wszystkim -nie kupujcie takich rzeczy ktore beda kusic ;-) niech tez Cie wspiera i nie je takich rzeczy
Edytowany przez d8c1afe479e1a2f862243adad130fc9a 4 lutego 2013, 23:24
4 lutego 2013, 23:25
4 lutego 2013, 23:25
4 lutego 2013, 23:26
szczęka mi opadła jak przeczytałam Wasze odpowiedzi:O dieta, to ma być coś na całe życie, wprowadzanie zdrowych nawyków i robienie sobie od tego odstępstw w granicach zdrowego rozsądku, a nie że przez 3 miesiące nie jecie słodyczy tylko same warzywka a potem powrót do syfowatego jedzenia... dlatego można sobie pozwalać na ciastko, skąd wiecie co zjadła i jak się ruszała tamtego dnia? może zjadła zdrowe śniadanie, zdrowy obiad, przebiegła maraton i ma miejsce w bilansie kalorycznym na to ciastko?...jezeli nie chcesz byc krytykowana przez męża, to powiedz mu to -sama sobie poradze. Wiem ze Ci przykro ze ktos juz Ci wypomina, ale pamietaj ze to dla Twojego dobra. A mąż jest szczuply, czy tez ma nadwage? moze tez przejdzie na diete? a przede wszystkim -nie kupujcie takich rzeczy ktore beda kusic ;-) niech tez Cie wspiera i nie je takich rzeczy
4 lutego 2013, 23:28
4 lutego 2013, 23:28
Myślę, że gdyby mąż nie zwrócił jej uwagi, to na jednym ciastku by się nie skończyło.Fajnie, dieta na całe życie, bla, bla, bla ale początki są trudne więc uważam, że nie warto kusić losu głupimi ciastkami.szczęka mi opadła jak przeczytałam Wasze odpowiedzi:O dieta, to ma być coś na całe życie, wprowadzanie zdrowych nawyków i robienie sobie od tego odstępstw w granicach zdrowego rozsądku, a nie że przez 3 miesiące nie jecie słodyczy tylko same warzywka a potem powrót do syfowatego jedzenia... dlatego można sobie pozwalać na ciastko, skąd wiecie co zjadła i jak się ruszała tamtego dnia? może zjadła zdrowe śniadanie, zdrowy obiad, przebiegła maraton i ma miejsce w bilansie kalorycznym na to ciastko?...jezeli nie chcesz byc krytykowana przez męża, to powiedz mu to -sama sobie poradze. Wiem ze Ci przykro ze ktos juz Ci wypomina, ale pamietaj ze to dla Twojego dobra. A mąż jest szczuply, czy tez ma nadwage? moze tez przejdzie na diete? a przede wszystkim -nie kupujcie takich rzeczy ktore beda kusic ;-) niech tez Cie wspiera i nie je takich rzeczy
4 lutego 2013, 23:29
4 lutego 2013, 23:29
ja własnie po to je mam żeby zjeść np raz na tydzień aż całkiem ich nie odstawie .. wole powolij ale z głowa
4 lutego 2013, 23:30
ja własnie po to je mam żeby zjeść np raz na tydzień aż całkiem ich nie odstawie .. wole powolij ale z głowa
4 lutego 2013, 23:33