Temat: Wstydliwe rzeczy przy facecie

Cześć Dziewczyny. Ostatnio poznałam nowego chłopaka. Jest ode mnie starszy o kilka lat i mimo że czuję się w jego towarzystwie super swobodnie, to jestem dosłownie paranoicznie przerażona swoimi "fizjonomicznymi zachowaniami". Jak spędzamy ze sobą całe dni to wstydzę się załatwiać u niego w toalecie, żeby broń boże nic nie usłyszał. Boję się do tego stopnia, że w nocy nie mogę zasnąć przy nim spokojnie, bojąc się, że puszczę bąka (przepraszam za obrazowe opisywanie sytuacji). On może i beka przy mnie, ale tą drugą stroną mu się nie zdarza ;) Przecież jak będę z kimś kiedyś mieszkała, to nie będę uciekała z domu, żeby się załatwić w jakieś publicznej toalecie :P

Proszę, nie śmiejcie się ze mnie. Jak Wy sobie radziłyście z czymś takim na początkach związku?

Zala21 napisał(a):

Ja tam generalnie mam fobię na punkcie tego, że ktoś usłyszy że sikam (!) czy robię kupę. Nienawidzę tego i nie potrafię się normalnie wypróżnić mając świadomość, że ktoś to może usłyszeć. Taka już moja głupota.I mimo że jestem z facetem już 4,5 roku to nadal wstydzę się tego mimo że on tego nie ogarnia Więc ciekawa jestem opinii innych, a z Tobą Autorko jednoczę się w bólu :)

aaaaa, mam to samo! :D
heh..aż nas brzuch rozbolał ze śmiechu od tych waszych historii dziewczyny

endemit napisał(a):

heh..aż nas brzuch rozbolał ze śmiechu od tych waszych historii dziewczyny

Mnie też. Zamiast spać, to czytam ten wątek i aż się popłakałam ze śmiechu. Przy okazji obudziłam lubego. 
- O czym tak czytasz?
- O pierdach 
Z czasem przyjdzie, ja już normalnie się załatwiam przy nim, ale bąka przy nim nigdy nie puściłam (4 lata) :P On przy mnie owszem, ale sporadycznie, bo śmierdzą bardzo :P
Bekać bekam bez problemu, jednak bąki są dla mnie osobiście niefajne...

karwaja napisał(a):

Jest taki wzór, za pomocą którego obliczasz, kiedy w związku nadchodzi ten moment na pierwszego bąka..
padlam!!!!!!! :D
Pasek wagi
Każda z nas wstrzymywała się. Ja z załatwianiem nie miałam problemów;)
nie warto sie tak stresować dziewczyny :)
kazdy musi i kazdy wie ze ini musza . A facet glupi nie jest.
Ale tak to minie. 
Mi mineło bardzo szybko po tym jak pierwszej wsp ólnej nocy myslałam ze brzuch mi eksploduje ;)
A... no i jestesmy 7 lat razem i nawet zabieram mojego do wc zeby sie nie nudzic :P hehe

ChcacaNiemogaca napisał(a):

Cześć Dziewczyny. Ostatnio poznałam nowego chłopaka. Jest ode mnie starszy o kilka lat i mimo że czuję się w jego towarzystwie super swobodnie, to jestem dosłownie paranoicznie przerażona swoimi "fizjonomicznymi zachowaniami". Jak spędzamy ze sobą całe dni to wstydzę się załatwiać u niego w toalecie, żeby broń boże nic nie usłyszał. Boję się do tego stopnia, że w nocy nie mogę zasnąć przy nim spokojnie, bojąc się, że puszczę bąka (przepraszam za obrazowe opisywanie sytuacji). On może i beka przy mnie, ale tą drugą stroną mu się nie zdarza ;) Przecież jak będę z kimś kiedyś mieszkała, to nie będę uciekała z domu, żeby się załatwić w jakieś publicznej toalecie :PProszę, nie śmiejcie się ze mnie. Jak Wy sobie radziłyście z czymś takim na początkach związku?

to przychodzi z czasem. u mnie chyba po 8 miesiącach bycia razem nastąpiła nawet rozmowa na ten temat. :D 
przejdzie  z czasem

HeavyRain napisał(a):

nie warto sie tak stresować dziewczyny :)kazdy musi i kazdy wie ze ini musza . A facet glupi nie jest.Ale tak to minie. Mi mineło bardzo szybko po tym jak pierwszej wsp ólnej nocy myslałam ze brzuch mi eksploduje ;)A... no i jestesmy 7 lat razem i nawet zabieram mojego do wc zeby sie nie nudzic :P hehe



FAjne podejcie.. ja mimo wszystko chyba takiego nigdy nie bede miec:P

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.