Temat: spotykanie sie, jak czesto?

jak mysliscie, czy czeste spotykanie sie z druga polowka zle wplywa na zwiazek?  potrzeba czasu, kilka dni przerwy zeby zatesknic? ostatnio uslyszalam takie zdanie od swojego mezczyzny i troche mnie to zastanowilo...nie mowie, ze sie do niego stosuje, tylko ze gdzies wyczytal i zastanawia sie czy to prawda.
Pasek wagi
My spotykamy sie codziennie, nie czuje przesytu, wrecz niedosyt :):) od 2 lat ponad nie widzielismy sie w w sumie okolo 2 tyg.
zgadzam sie w 100 procentach!!!!
Przerabiałam obie opcje. Najpierw ze swoim lubym studiowałam więc siłą rzeczy widywaliśmy się non stop. Fakt, że czasem trzeba było od siebie odpocząć ale myślę, że częste widywanie się nie jest czynnikiem, który może doprowadzić do rozpadu związku. Na chwilę obecną widujemy się strasznie rzadko i nie widzę różnicy, oczywiście poza tym, że więcej radości daje spotkanie ;)

cucciolo napisał(a):

Dziewczyny, wy ktore spotykacie sie codziennie z waszymi facetami, kiedy macie czas na wasze hobby? Spotkania z kolezankami???

Niektóre hobby mamy wspólne, inne spokojnie da się pogodzić przy obecności drugiej osoby. A dla koleżanek mam całe dnie (on w pracy, ja na ostatnim roku studiów dziennych, mam zajęcia 1-2 razy w tygodniu, a przez resztę czasu bawię koleżance dziecko, więc koleżanki spokojnie mogą wpadać do mnie) a jeśli chodzi o jakąś imprezę z nimi to tak zazwyczaj 1-2 razy w miesiącu w piątek gdzie po imprezie facet przyjeżdża po mnie i jedziemy do domku spać :D Spoko loko, wszystko się da pogodzić.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.