Temat: załamana....

statnio zrobiłam coś strasznego....

Zasnęłam w ramionach mojego chłopaka, a on głaskał mnie delikatnie po policzku i wtedy przez sen powiedziałam do niego Mikołaj:( a on ma na imię Mateusz. Nie mam pojęcia skąd mi się to wzięło, nie znam żadnego Mikołaja!. A Mateusz wstał i wyszedł. Powiedział, że nie chce mnie znać, że go zdradziłam. A ja nigdy go nie zdradziłam! Nigdy! Ale on nie chce wierzyć w żadne moje słowo, twierdzi, że go okłamuje, że jestem fałszywa.

Nie mogę spać, nie mogę jeść, schudłam 8 kilo od poniedziałku, całe dnie leżę w łóżku i wyję w poduszkę. Nie wiem co mam zrobić, tak bardzo go kocham. Byliśmy razem prawie 8 lat, a teraz wszystko zepsułam!

Jestem załamana....:(:(:(

Pasek wagi

Kenayaa napisał(a):

mayuko napisał(a):

olenka3455 napisał(a):

statnio zrobiłam coś strasznego....Zasnęłam w ramionach mojego chłopaka, a on głaskał mnie delikatnie po policzku i wtedy przez sen powiedziałam do niego Mikołaj:( a on ma na imię Mateusz. Nie mam pojęcia skąd mi się to wzięło, nie znam żadnego Mikołaja!. A Mateusz wstał i wyszedł. Powiedział, że nie chce mnie znać, że go zdradziłam. A ja nigdy go nie zdradziłam! Nigdy! Ale on nie chce wierzyć w żadne moje słowo, twierdzi, że go okłamuje, że jestem fałszywa.Nie mogę spać, nie mogę jeść, schudłam 8 kilo od poniedziałku, całe dnie leżę w łóżku i wyję w poduszkę. Nie wiem co mam zrobić, tak bardzo go kocham. Byliśmy razem prawie 8 lat, a teraz wszystko zepsułam!Jestem załamana....:(:(:(
tak, tak   8 kilo w tydzien... a dotego 8 lat w zwiazku w wieku 21 lat....nudzisz sie?
Czepiasz się. Jak się rozstałam z moim eks z którym byłam od 14 roku życia (a więc teraz byłabym z nim 7 lat) to schudłam 5 kg w 10 dni. A jak zmarła mi bliska osoba to schudłam 10 kg w 11 dni. Chyba nigdy nie byłaś w rozpaczy i dlatego się czepiasz...nerwy działają lepiej niż tasiemiec.

dziecko drogie, rozpaczy po rozstaniu z chlopcem z ktorym spotykalas sie od 14 roku zycia? nie rozsmieszaj mnie.Pozyjesz dluzej, to dopiero zobaczysz co jest warte rozpaczy a co nie....Ja w wieku 14 lat w ksiazkach siedzialam a nie latalam z chlopakami.Poza tym takie zwiazki maja bardzo niewielkie szanse na przetrwanie, choc zdarzaja sie wyjatki.A...i nie porownuj sytuacji zwiazanej ze smiercia do tej z rozstaniem,ze wzgledu na powage tej pierwszej. 
Pasek wagi
o boże... daj mu czas, w końcu się odezwie. no nie powiem, dosyć nieciekawie. zastanawiam się jak ja bym zareagowała. napewno miłoby mi nie było, ale próbowałabym się dowiedzieć o co chodzi i jaka jest prawda.

mayuko napisał(a):

Kenayaa napisał(a):

mayuko napisał(a):

olenka3455 napisał(a):

statnio zrobiłam coś strasznego....Zasnęłam w ramionach mojego chłopaka, a on głaskał mnie delikatnie po policzku i wtedy przez sen powiedziałam do niego Mikołaj:( a on ma na imię Mateusz. Nie mam pojęcia skąd mi się to wzięło, nie znam żadnego Mikołaja!. A Mateusz wstał i wyszedł. Powiedział, że nie chce mnie znać, że go zdradziłam. A ja nigdy go nie zdradziłam! Nigdy! Ale on nie chce wierzyć w żadne moje słowo, twierdzi, że go okłamuje, że jestem fałszywa.Nie mogę spać, nie mogę jeść, schudłam 8 kilo od poniedziałku, całe dnie leżę w łóżku i wyję w poduszkę. Nie wiem co mam zrobić, tak bardzo go kocham. Byliśmy razem prawie 8 lat, a teraz wszystko zepsułam!Jestem załamana....:(:(:(
tak, tak   8 kilo w tydzien... a dotego 8 lat w zwiazku w wieku 21 lat....nudzisz sie?
Czepiasz się. Jak się rozstałam z moim eks z którym byłam od 14 roku życia (a więc teraz byłabym z nim 7 lat) to schudłam 5 kg w 10 dni. A jak zmarła mi bliska osoba to schudłam 10 kg w 11 dni. Chyba nigdy nie byłaś w rozpaczy i dlatego się czepiasz...nerwy działają lepiej niż tasiemiec.
dziecko drogie, rozpaczy po rozstaniu z chlopcem z ktorym spotykalas sie od 14 roku zycia? nie rozsmieszaj mnie.Pozyjesz dluzej, to dopiero zobaczysz co jest warte rozpaczy a co nie....Ja w wieku 14 lat w ksiazkach siedzialam a nie latalam z chlopakami.Poza tym takie zwiazki maja bardzo niewielkie szanse na przetrwanie, choc zdarzaja sie wyjatki.A...i nie porownuj sytuacji zwiazanej ze smiercia do tej z rozstaniem,ze wzgledu na powage tej pierwszej. 

No wiesz, może Ty nigdy zakochana nie byłaś? Nie byłam z nim dwa miesiące tylko prawie 4 lata. Praktycznie nastoletnie życie z nim spędziłam, więc mnie nie musisz pouczać. Najpierw się zakochaj. I dziękuję że tak mnie odmładzasz :)))

Zalatana napisał(a):

chcebycszczupla93 napisał(a):

Mi się też wydaję ze to prowokacja , Dziewczyna piszę że od pon schudła 8kg i leży w łóżku i wyje; a we wtorek pisze notatkę ze złamała ręke.. 8lat prawie razem ?czyli gdy miałaś 13 lat jużz nim byłaś?
Hehehe, Sherlocku!
co w tym dziwnego ? ja jak poznałam chłopaka miałam 15 lat  jak z nim zaczełam chodzić,a poznałam go w wieku 14 lat :) i jestem z nim do dziś, jesteśmy zaręczeni, on już studia skończył,a ja jestem w trakcie :)


Pozatym idzie z niejedzenia schudnąc bardzo dużo, ja jak zachorowałam na ed to w 2 miesiace z prawie 100 kg zeszłam do 50kilku , wiec idzie szybko schudnac, niestety jest to niezdrowe ;/ Ale powtarzam wtedy chorowalam na ED i chyba z tego wyszłam już,chodz czasem wracaja mysli by nie jesc :)


edit i wtedy nawet zjedzenie glupie jogurtu czy jablka graniczylo z cudem. Dzieki Mojemu M wyszłam z tego.

A ty autorko daj mu ochłonac,napewno przemysli sprawe i bedzie chcial pogadac,

Faktycznie autorka jest w strasznej rozpaczy skoro wpadła na pomysł się zważyć.Dla mnie post też jakoś trollem zajeżdża..albo głupotą 15stolatki.

artosis napisał(a):

schudlas 8 kg od poniedzialku - taaaa jasne :D byliscie razem 8 lat i taka dziecinada ? rece opadaja
1 kg na 1 rok związku :)
8 lat, to nie 8 dni o których można zapomnieć.. na pewno się dogadacie, chyba.. że to on chciał Cie zostawić.. i akurat nadażyła się okazja - ale to tylko ja sobie tak pisze, nie bierz tego do siebie. Dogadacie sie.. zobaczysz..
8kg w tydzien? Sorry niemozliwe, a chlopak jakiś dziecinny, ja kiedyś na swojego przez sen powiedziałam "Marta" heheheh

Kenayaa napisał(a):

mayuko napisał(a):

Kenayaa napisał(a):

mayuko napisał(a):

olenka3455 napisał(a):

statnio zrobiłam coś strasznego....Zasnęłam w ramionach mojego chłopaka, a on głaskał mnie delikatnie po policzku i wtedy przez sen powiedziałam do niego Mikołaj:( a on ma na imię Mateusz. Nie mam pojęcia skąd mi się to wzięło, nie znam żadnego Mikołaja!. A Mateusz wstał i wyszedł. Powiedział, że nie chce mnie znać, że go zdradziłam. A ja nigdy go nie zdradziłam! Nigdy! Ale on nie chce wierzyć w żadne moje słowo, twierdzi, że go okłamuje, że jestem fałszywa.Nie mogę spać, nie mogę jeść, schudłam 8 kilo od poniedziałku, całe dnie leżę w łóżku i wyję w poduszkę. Nie wiem co mam zrobić, tak bardzo go kocham. Byliśmy razem prawie 8 lat, a teraz wszystko zepsułam!Jestem załamana....:(:(:(
tak, tak   8 kilo w tydzien... a dotego 8 lat w zwiazku w wieku 21 lat....nudzisz sie?
Czepiasz się. Jak się rozstałam z moim eks z którym byłam od 14 roku życia (a więc teraz byłabym z nim 7 lat) to schudłam 5 kg w 10 dni. A jak zmarła mi bliska osoba to schudłam 10 kg w 11 dni. Chyba nigdy nie byłaś w rozpaczy i dlatego się czepiasz...nerwy działają lepiej niż tasiemiec.
dziecko drogie, rozpaczy po rozstaniu z chlopcem z ktorym spotykalas sie od 14 roku zycia? nie rozsmieszaj mnie.Pozyjesz dluzej, to dopiero zobaczysz co jest warte rozpaczy a co nie....Ja w wieku 14 lat w ksiazkach siedzialam a nie latalam z chlopakami.Poza tym takie zwiazki maja bardzo niewielkie szanse na przetrwanie, choc zdarzaja sie wyjatki.A...i nie porownuj sytuacji zwiazanej ze smiercia do tej z rozstaniem,ze wzgledu na powage tej pierwszej. 
No wiesz, może Ty nigdy zakochana nie byłaś? Nie byłam z nim dwa miesiące tylko prawie 4 lata. Praktycznie nastoletnie życie z nim spę
więc mnie nie musisz pouczać. Najpierw się zakochaj. I dziękuję że tak mnie odmładzasz :)))

14+7=21, prawda? Wcale Cie nie odmladzam, Jestes bardzo mloda.A ja jetem żoną i matką , szczesliwa zreszta.I zapewniam cie, ze kilka razy zdarzylo mi sie byc zakochana.
Troszke dystansu zalecam, bo mam wrazenie, ze wydaje Ci sie , ze w wieku 21 lat ma sie  juz wszystkie doswiadczenia swiata.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.