- Dołączył: 2012-10-29
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 115
31 stycznia 2013, 10:14
Luźny temat z rana dla tych co mają wolne i ochotę na pogaduchy :)
Za co kochacie, a co was wkurza w waszych drugich połówkach:)
- Dołączył: 2012-12-18
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1283
31 stycznia 2013, 10:56
Ja kocham mojego męża za to, że jest odpowiedzialny, dowcipny, wesoły, pracowity, ma dużą wiedzę z różnych dziedzin, potrafi załatwić wszystko, nie ma dla niego rzeczy niemożliwych, ma swoje pasje, ma dobre serce, dba o mnie i moje potrzeby. No i ma oczy takie... w których się zakochałam :)
Czasem mnie wkurza, że jest zbyt porywczy i uparty - ale na to mam swoje sposoby ;)
- Dołączył: 2006-03-18
- Miasto: Włoszczowa
- Liczba postów: 10057
31 stycznia 2013, 17:19
Kurdę hehe jak czytam wasze wypowiedzi dziewczyny to mam wrażenie momentami że czytam o swoim narzeczonym.
Kocham go za to ma anielską cierpliwość i mało kiedy się na mnie wkurza, a potrafię umęczyć.
Uwielbiam gdy mnie uczy jeździć autem i uparł się że mnie nauczy jeździć po mistrzowsku, nawet gdy na początku prawie odtrąciłam mu lusterko. A on na to ze spokojem i opanowaniem: "Prawie nam kochanie urwałaś lusterko i temu panu". Za troskliwość i bezinteresowność i to że mnie choleryka stawia do pionu i stopuje. Czasami mnie wkurza jednak bo przez ten swój spokój strasznie długo podejmuje decyzję, nawet gdy sytuacja wymaga szybkiej reakcji. Czasami jest strasznie nie zdecydowany. Taka jeszcze wado zaleta - nie kłóci się ze mną nigdy. Co z jednej strony mi odpowiada, bo zawsze wtedy pogadamy szczerze i sytuacja się wyjaśnia, a z drugiej nie daje się mnie wyszumieć
.
Kocham go i to jest najważniejsze.
- Dołączył: 2012-06-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 6323
31 stycznia 2013, 20:48
Mojego męża kocham za to, że jest czuły i dba o mnie wciąż. Mogę zawsze się do niego przytulić i nigdy nie pozwala mi płakać w samotności jest przy mnie. I ten zajebisty sex ;)) A wkurza mnie kiedy czasem jest mazgajowaty i zapomina o drobiazgach.
1 lutego 2013, 11:21
kocham za to że jest poukładany ,zyciowy, romantyczny wrażliwy , kochający, daje bezpieczeństwo, nie patrzy tylko na siebie:)) , za spontaniczność! ,
a wady: małomówny, czesto znudzony, troszkę kłamczuszek :// i nie moze sie odnaleźć w grupie,bardziej milczacy :P
- Dołączył: 2009-06-22
- Miasto: Nassau
- Liczba postów: 7753
1 lutego 2013, 15:39
Agaszek napisał(a):
JaGruba napisał(a):
delax napisał(a):
9magda6 napisał(a):
Kocha się mimo wszystko a nie za coś :)
Moje ulubione powiedzonko. Największa bzdura jaką kiedykolwiek słyszałam w bliskich relacjach z drugą osobą. Idąc Twoim śladem, gdyby tak było to kochalibyśmy mimo, że... nie kochamy.Oczywiście, że kocha się za coś. Co do tematu - nie odpowiem, bo nie mam drugiej połówki :)
Mnie też to powiedzonko wkurza...Powtarzają je właśnie ci, którzy nie potrafią powiedzieć za co kochają...
Dzieci też kochacie za coś ? Nie sądzę ...
Pytanie wątku było o drugie połówki, a nie o dzieci, więc co ma piernik do wiatraka?