- Dołączył: 2010-11-21
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3032
28 stycznia 2013, 14:09
Dziewczyny po jakim czasie wasi ukochani się wam oświadczyli ? ;> i czy od razu wiedziałyście że wasz chłopak jest TYM na całe życie;)
- Dołączył: 2012-10-18
- Miasto: Lugar Feliz
- Liczba postów: 2537
28 stycznia 2013, 14:52
Po ponad półtora roku bycia razem. :) Ślub bierzemy za dwa lata :)
28 stycznia 2013, 14:53
Po dwoch latach..... z tym,ze pozalismy sie jak mialam 16 lat.
- Dołączył: 2011-10-28
- Miasto: Niue
- Liczba postów: 8484
28 stycznia 2013, 14:53
Mój najpierw chce się wszystkiego dorobić, a potem oświadczyć. A zawsze chciałam zostać młodą matką, ehh... ;)
28 stycznia 2013, 14:54
zaręczyny w 9 miesiącu bycia razem.. czy wiedziałam ze to ten jedyny? moim zdaniem do końca wiedzieć nie można.. ale przy nim czułam się szczęśliwa i bezpieczna.. i jego kochałam .. a ja dla niego byłam całym światem i kochał mnie najmocniej na świecie.. a ślub wzięliśmy w czerwcu następnego roku czyli jakieś półtora roku od zaczęcia bycia ze sobą.. i teraz mija nam 4,5 roku bycia małżeństwem i dalej jesteśmy w sobie tak mocno zakochani i świata poza sobą nie widzimy i to jest najpiękniejsze...
28 stycznia 2013, 14:54
Można dorobić się wszystkiego razem, przecież o to chodzi w związku partnerskim...
- Dołączył: 2008-07-20
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3281
28 stycznia 2013, 14:54
Po 5 miesiącach. Decyzję o ślubie odwlekam za to w nieskończoność.
- Dołączył: 2009-05-27
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 11725
28 stycznia 2013, 14:55
ja od razu nie wiedzialam ze ten jedyny to ten jedyny.. ale ... po 13 latach wzielismy slub..
PS: mam 26 lat - wczesnie sie "znalezlismy" :)
- Dołączył: 2012-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9591
28 stycznia 2013, 14:55
paulinkaaa86 napisał(a):
po roku znajomosci zorientowałam sie ze to ten na całe zycie. a zareczynami to tak moj zaprosił mnie na latem nad nasze morze wynajął apartament i swieze kwiatki ale ja nie wiedziałam i w ogole spaliłam caly wyjazd bo chciałam sie zwrócic mu polowe kosztów za wyjaz a on nie i nie i w koncu byłam przez cały wyjazd na niego obrazona wiec biedaczyna sie nie oswiadczył bo myslał ze sie nie zgodze.. ale po 3 miesiacach zrobił to spontanicznie na srodku ulicy a ze był pazdziernik padał deszcz to klekał w kałuzy :) to było po 3latach zwiazku rowny rok pozniej stalismy przed ołtarzem:) jestesmy 4 lata po slubie a on o planie nr1 z zareczynami nad morzem dopiero niedawno mi powiedzał...
Hehehe, dobrze, że jak uklęknął w kałuży to Go nie zbeształaś, żeby wstawał, bo spodnie zniszczy, nie wiedząc o co Mu chodzi
- Dołączył: 2012-01-21
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 132
28 stycznia 2013, 14:56
Ja niestety tez sie jeszcze nie doczekalam:( 3 lata razem, niedlugo minie rok jak mieszkamy ze soba, dzidzia rosnie w moim brzuchu a ciagwle nic. Ciekawe ile jeszcze bede czekac a nie naleze do cierpliwych osob. Mowi, ze mysli o tym i narazie nie ma kasy na taki pieracionek jaki chce mi kupic. Ale czy pierscionek jest tu najwazniejszy???
28 stycznia 2013, 14:56
my już ponad 3 i pół roku razem i jeszcze czekam.. ale ja mam 22 a on 20 lat dopiero.
Ja już bardzo bym chciała, ale grzecznie czekam. Rozmawialiśmy o tym, wiem że on tego chce, ale ja jestem teraz za granicą i w ogóle :( myślę, że jak za pół roku zamieszkamy razem to się doczekam <3