- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 stycznia 2013, 22:14
24 stycznia 2013, 22:34
Zdrada zawsze boli, niezależnie od wieku. I może boleć nawet teraz, ponieważ ktoś w kim kiedyś pokładałaś nadzieje Cię oszukiwał i zawiódł. Nie ma w tym niczego nienormalnego. Jesteś wrażliwa a ból, który sprawił Ci tamten chłopak siedzi w Tobie nadal i 'żeruje' na Twojej psychice i ciele (mówisz o kompleksach). Po prostu staraj się nie myśleć tak o tym intensywnie. Co się stało to się nie odstanie. Mam tylko nadzieję, że nie jesteś nieufna w stosunku do teraźniejszego partnera i między Wami się dobrze układa. Ja z kolei jestem w pewnym sensie otoczona zdradą, bo jestem na nią okropnie wyczulona i 'pomiatam' przez to facetami. A swojego chłopaka, mimo tego, że bardzo kocham, to traktuję z dystansem, żeby nie być znowu zranioną :)Ja Ci życzę powodzenia i wymazania złych wspomnień na tyle, na ile się da.
24 stycznia 2013, 22:34
24 stycznia 2013, 22:34
ojj, to nie tak. zle mnie zrozumialyscie. jak ja sie dowiedzialam ze on mnie zdradzal to tez sie smialam z tego. zwlaszcza ze to bylo mega dziwne. to juz bardziej ja bym sie spodziwala ze go zdradze a nie on mnie. zwlaszcza ze ja w sumie bylam tak jakby wysoką poprzeczką w gimnazjum ==' glupie ale tak bylo.tylko po prostu ugodzilo to we mnie jakos tak wewnetrznie jakMoże za bardzo bierzesz wszystko do siebie i niepotrzebnie doszukujesz się winy w sobie.Ja byłam w związku 3,5 letni, gdzie przez ostatnie pół roku byłam zdradzana a mój eks jest z tą laską do dzisiaj (3 lata z hakiem będzie), kiedy się dowiedziałam że mnie zdradzał, a przede wszystkim z kim (!) to się śmiałam przez 15 minut, zresztą nie tylko ja ale i pół osiedla. Nie zachwiało tą moim poczuciem własnej wartości ani samooceną. Do dzisiaj się śmieję z tego i cholernie mnie bawi to że facet który twierdził że moja przyjaciółka jest dziwką, bo spała z 3 chłopakami, jest z dziewczyną która obrobiła pół osiedla :DDDDw kobiete. w sumie tylko z moim D. o tym gadalam. no i z wami teraz
24 stycznia 2013, 22:37
mój obecny partner to zupelnie inna bajka. niedlugo bedziemy malzenstwem, mieszkamy razem, znamy sie dobrze, ufamy sobie. po za tym on by be ze mnie zginął^^ wtedy to bylo bardziej gówniarskie.Zdrada zawsze boli, niezależnie od wieku. I może boleć nawet teraz, ponieważ ktoś w kim kiedyś pokładałaś nadzieje Cię oszukiwał i zawiódł. Nie ma w tym niczego nienormalnego. Jesteś wrażliwa a ból, który sprawił Ci tamten chłopak siedzi w Tobie nadal i 'żeruje' na Twojej psychice i ciele (mówisz o kompleksach). Po prostu staraj się nie myśleć tak o tym intensywnie. Co się stało to się nie odstanie. Mam tylko nadzieję, że nie jesteś nieufna w stosunku do teraźniejszego partnera i między Wami się dobrze układa. Ja z kolei jestem w pewnym sensie otoczona zdradą, bo jestem na nią okropnie wyczulona i 'pomiatam' przez to facetami. A swojego chłopaka, mimo tego, że bardzo kocham, to traktuję z dystansem, żeby nie być znowu zranioną :)Ja Ci życzę powodzenia i wymazania złych wspomnień na tyle, na ile się da.
24 stycznia 2013, 22:37
Myślę ze to normalne że to Cie boli. Tez miałam podobna sytuacje, ze chłopak z którym "powiedzmy"(dziwna historia) byłam równiez mnie okłamywał. Myślałam o nim ze jest fajny i w ogóle, dobry kumpel. Ale po zerwaniu, dowiedziałam się kilku rzeczy a mianowicie kłamstw, zdrady, totalnej obłudy! Zabolało mnie to bardzo podkreślam bardzo... A najbardziej chyba ucierpiała moja duma i to ze byłam tyle okłamywana... I nawet teraz czasem myślę o tym chociaż o facecie już nie myślę :( Wiec to jest moim zdaniem zupełnie normalne
24 stycznia 2013, 22:39
Masz 19 lat? Mój chłopak to też zupełnie inna bajka, ale jednak jakiś cień wątpliwości mam, dystansu. Paradoksalnie, myślę, że już nikogo tak dobrego i kochanego nie poznam.. Ale nadal nieufność we mnie żyje.mój obecny partner to zupelnie inna bajka. niedlugo bedziemy malzenstwem, mieszkamy razem, znamy sie dobrze, ufamy sobie. po za tym on by be ze mnie zginął^^ wtedy to bylo bardziej gówniarskie.Zdrada zawsze boli, niezależnie od wieku. I może boleć nawet teraz, ponieważ ktoś w kim kiedyś pokładałaś nadzieje Cię oszukiwał i zawiódł. Nie ma w tym niczego nienormalnego. Jesteś wrażliwa a ból, który sprawił Ci tamten chłopak siedzi w Tobie nadal i 'żeruje' na Twojej psychice i ciele (mówisz o kompleksach). Po prostu staraj się nie myśleć tak o tym intensywnie. Co się stało to się nie odstanie. Mam tylko nadzieję, że nie jesteś nieufna w stosunku do teraźniejszego partnera i między Wami się dobrze układa. Ja z kolei jestem w pewnym sensie otoczona zdradą, bo jestem na nią okropnie wyczulona i 'pomiatam' przez to facetami. A swojego chłopaka, mimo tego, że bardzo kocham, to traktuję z dystansem, żeby nie być znowu zranioną :)Ja Ci życzę powodzenia i wymazania złych wspomnień na tyle, na ile się da.
24 stycznia 2013, 22:41
24 stycznia 2013, 22:47