Temat: ...

...

Kiepska historia, aczkolwiek Ty raczej nie masz nic do zrobienia w tej sytuacji... 

P.S

Zmien temat watku na pasujacy do tresci- inaczej moderatorki sie przyczepia:)

Mysle, ze powinnas skontaktowac sie z jego corka i dowiedziec co sie dzieje.Skoro ona do Ciebie napisala pierwsza, to nic nie stoi na przeszkodzie.
Pasek wagi
Popieram przedmówczynie, nawiąż kontakt, zapytaj, chociażby z punktu czysto ludzkiego. Dziewczyna cierpi na pewno znacznie bardziej niż ty, może potrzebuje wsparcia, może odnajdziecie to wsparcie w sobie nawzajem.
A ja zaczne trochę z innej strony. Faktycznie mogło się coś stać i to niemiła sprawa dla Ciebie. Ale nie spotkałaś się z tym facetem - nie wiesz kim jest i jakim jest człowiekiem. A ludzie bywają różni. Jego córka napisała Ci smsa? Może to wcale nie jego córka. Nie znasz mężczyzny - nie wiesz co się dzieje i do czego jest zdolny. Powinnaś oddzwonić na ten numer i wypytać o szczegóły. A jeśli to prawda, to nie przejmuj sie tym bardzo. Coś się mogło stać, ale nie z Twojej winy. Jeżeli nawet nie doszło do pierwszego spotkania to nie można nazwać tego jakimkolwiek związkiem. Tylko przykro się stało, że to akurat po waszym poznaniu....
zadzwoń na nr, z którego dostałaś smsa
dlatego lepiej unikać wirtualnych znajomości... teraz nie wiesz czy to prawda nawet :/ najlepiej będzie jak zadzwonisz pod ten numer. Jeśli to okaże się być prawdą to współczuję, bo zapewne już zdążyłaś w jakiś sposób się przywiązać do tego człowieka, być może wiązałaś jakieś nadzieje związane z poznaniem go itp. 

.

jeśli to prawda, tzn., że mimo wszystko jesteś mu bliska - inaczej nie dostałabyś takiego smsa, prawda? spróbuj zweryfikować informację
Pasek wagi

mskaro napisał(a):

A ja zaczne trochę z innej strony. Faktycznie mogło się coś stać i to niemiła sprawa dla Ciebie. Ale nie spotkałaś się z tym facetem - nie wiesz kim jest i jakim jest człowiekiem. A ludzie bywają różni. Jego córka napisała Ci smsa? Może to wcale nie jego córka. Nie znasz mężczyzny - nie wiesz co się dzieje i do czego jest zdolny. Powinnaś oddzwonić na ten numer i wypytać o szczegóły. A jeśli to prawda, to nie przejmuj sie tym bardzo. Coś się mogło stać, ale nie z Twojej winy. Jeżeli nawet nie doszło do pierwszego spotkania to nie można nazwać tego jakimkolwiek związkiem. Tylko przykro się stało, że to akurat po waszym poznaniu....

Znam taki przypadek, facet najpierw wymyślił wypadek potem szpital, a potem koleżanka do niego napisała i znajomość zaczęła się rozwijać, więcej już Ci pisać nie muszę ...
Wyrażę swoje zdanie, dla mnie to ściema , facet nie wie jak się wykręcić z tej znajomości. Bez urazy ale ja gdybym miała ojca w ciężkim stanie nie miałabym głowy do znajomości internetowych ojca. :(
Zadzwoń pod ten numer z innej komórki .

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.