Temat: Chłopak i koleżanka. Co robic?

Cześć dziewczyny! Mój chlopak idzie dzisiaj na imprezę urodzinowa do koleżanki z która kiedyś pracował i myślałam, ze moze pójdę z nim ale on nic o tym wcześniej nie mówił więc idzie sam. Tak samo było ostatnio jak miał imprezę firmową (poszedł sam a przeciez mógł mnie wziąć ze soba).. Jego koleżanka z pracy przyszła z nowym chłopakiem a ja z nim jestem rok. On bedzie sie swietnie bawił na imprezie z alko a ja w domu bede siedziała ;/ trochę głupio, ze ma dziewczynę a w ogóle nigdzie ja nie zabiera. Czasami sie zastanawiam dlaczego? Ale nie wiem, naprawde! Głupio mi, ze mnie nigdzie nie zabiera ze soba..Pisze tutaj po to bo moze któraś z Was tez ma taki problem i chciałabym sie dowiedzieć co robic w takiej sytuacji? Jak to zmienić? Jeszcze ubiera garnitur bo mówi, ze taki strój obowiązuje niestety i pewnie do 4 nad ranem tam bedzie.  Chciałabym z nim chodzić na takie imprezy.. Gdybym ja dostała zaproszenie na jakieś urodziny to bez wahania wzielabym go ze mna. 
Moze warto go zapytac dlaczego Cie nie zaprasza?
Zależy jakie to zaproszenie było. Jeśli tylko dla niego, bo np. ta koleżanka nie wie, że ma dziewczynę to nie bardzo mógłby CIę wziąć. Większość imprez firmowych jest bez osób towarzyszących, ostatecznie to nie wesele.
A tak w ogóle to albo go zapytaj, albo zadzwoń do koleżanek, kolegów i tez sobie wyjdź gdzieś.
Pasek wagi
Trochę nieładnie z jego strony. A spytałas go czy możesz z nim isć?
Mogę Ci tylko doradzić, żebys jednak nie siedziała w domu, tylko wyskoczyła z jakąs koleżanką do pubu, kina, czy gdziekolwiek.
no chyba najprosciej bedzie go zapytac . moj by nigdzie beze mnie nie poszedl
Pasek wagi
Dlaczego z nim nie porozmawiasz?
Niektórzy ludzie są mało domyślni, warto mówić wprost co się czuje i co Ci nie pasuje.

Przecież nie jesteście ze sobą tydzień.
jakby mnie facdt tak potrakowal to ubralabym sie w najlepsze ciuchy poszla na impreze i wfocila po nim do domu, a potem pol dnia opowoacalbym jak to sie swietnie bawilam
A nie łatwiej zapytać chłopaka? 
My tu sobie możemy zastanawiać a nie dowiemy się o co mu chodzi bo w głowie mu nie siedzimy. 

Lepiej wyjdź gdzieś ze swoimi znajomymi i staraj się sama dobrze bawić. 

Ja np na początku studiów też chłopaka nie zabierałam na wszystkie imprezy "z roku" bo umawialiśmy się, że idziemy bez osób towarzyszących, żeby się zintegrować w swoim gronie. Później oczywiście chodziliśmy razem. 

a moze chodzi o wyglad? i nie chce Ci dogryzac 0 zreszta waze o wiele wiecej niz Ty
tylko z wlasnego doswiadczenia wiem, ze to niestety moze byc problem :(

PaniDynia napisał(a):

a moze chodzi o wyglad? i nie chce Ci dogryzac 0 zreszta waze o wiele wiecej niz Tytylko z wlasnego doswiadczenia wiem, ze to niestety moze byc problem :(


no to że tak powiem jej dowaliłas. Generalnie sugerujesz, że się jej chłopak wstydzi?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.