Temat: przyjaciel do sexu?

hej dziewczyny chcialam poznac wasze zdanie na temat takiej znajomosci, czy sa tu takie ktore by sie zdccydowaly na taki rodzaj przyjazni? dodam ze nasza sytuacja jest troche inna, oboje jestesmy w kilkuletnich jzwiazkach z ktorych nie chcemy rezygnowac, ale jednoczesnie czujemy do siebie taki pociag ze az powietrze geste i nie ma czym oddychac kiedy razem jestesmy na zmianie haha, do niczego powaznego jeszcze nie doszlo, niemniej jednak, jako ze oboje jestesmy dorosli zdajemy sobie z tego sprawe, nawet rozmawialismy juz na ten temat, mimo wszystko jednak mam chyba jakies takie male wyrzuty sumienia... niby jestem szczesliwa z moim partnerem ale po kilku latach sex to juz nie to, nuda, rutyna itd po prostu na szybkiego zaspokajamy swoje potrzeby, nigdy nie bylam specjalnie romantyczna i nie mowie ze jest zle, jakies kwiatki kolacyjki i 4 godzinne mizianie przed i po nie jest mi potrzebne, ale chyba potrzebuje takiego odskoku, nawet jesli tylko po to zeby sprobowac i przekonac sie ze nie warto bylo, niewiem tylko czy pozniej wyrzuty sumienia mnie nie zjedza.. byla ktoras z was w takiej sytuacji?

Cookie89 napisał(a):

... Współczuję Waszym partnerom. I popieram KtoPytaNieBladzi - niech Twój też sobie skosztuje czegoś innego. Jak będziecie w otwartym związku to przynajmniej będzie sprawiedliwie. 

też współczuję ich partnerom ( o ile tamci są w porządku )
ale jeśli ona chce zdradzić to niech facet też sobie skorzysta. Jeśli ona odczuwa rutynę, to wątpię żeby on tego nie odczuwał. 
tak ogólnie to się zastanawiam po co ludzie tworza monogamiczne związki, jeśli nie potrafią być wierni? nigdzie nie ma nakazu bycia w związku, można być wolnym i skakać z kwiatka na kwiatek, jeśli ma się na to ochotę. a później niektóre same nie wiedzą z kim dziecko mają ;)

mielczanka1981 napisał(a):

kto pyta nie bladzi, pewnie i masz racje, moze i nawet ma juz kogos na boku a ja o tym niewiem hehe- jesli mam byc szczera to nie bylabym zazdrosna, tak mi sie wydaje przynajmniej, a powiedziec mu nie powiem, bo wbrew pozorom nie lubie ranic ludzi..  dlatego poki co sie z tym mecze zamiast wesolo popalac papieroska po sexie z kolega z pracy:)

ciekawi mnie Twoje myslenie...i ten spokoj, ze nie bylabys zazdrosna gdyby twoj partner obracal inna panne..
Pasek wagi

KtoPytaNieBladzi napisał(a):

Cookie89 napisał(a):

... Współczuję Waszym partnerom. I popieram KtoPytaNieBladzi - niech Twój też sobie skosztuje czegoś innego. Jak będziecie w otwartym związku to przynajmniej będzie sprawiedliwie. 
też współczuję ich partnerom ( o ile tamci są w porządku )ale jeśli ona chce zdradzić to niech facet też sobie skorzysta. Jeśli ona odczuwa rutynę, to wątpię żeby on tego nie odczuwał. tak ogólnie to się zastanawiam po co ludzie tworza monogamiczne związki, jeśli nie potrafią być wierni? nigdzie nie ma nakazu bycia w związku, można być wolnym i skakać z kwiatka na kwiatek, jeśli ma się na to ochotę. a później niektóre same nie wiedzą z kim dziecko mają ;)


Pasek wagi
To jakaś chora opcja... Jak się kogoś kocha, to nie ma się ochoty spać z kimś innym. Jeśli więc kochasz swojego partnera tak prawdziwie, to musisz wiedzieć że miłość też wymaga poświęceń i nie wolno tylko brać. On daje Ci zaufanie, miłość, całego siebie, a Ty w zamian chcesz mu zrobić największą krzywdę jaką można zrobić ukochanej osobie. Jeśli on się dowie że w ogóle myślałaś nad czymś takim bo już Ci nudno z nim w łóżku, to złamiesz mu serce i wątpię, żeby jeszcze kiedyś Ci tak na 100% zaufał i wybaczył... Moim zdaniem czujesz już do niego przyzwyczajenie, a nie miłość skoro takie masz rozterki... Weź się ogarnij i zdecyduj, a jak zamierzasz sypiać z tym drugim, to pozwól obecnemu znaleźć prawdziwą miłość i puść go wolno, bo nie można ranić ludzi dla swojego kaprysu... Żal mi chłopaka;(
Pasek wagi
tez tak sądze.. jesli kochasz prawdziwie to nie powinnas miec problemow z wiernoscia
Pasek wagi

Cookie89 napisał(a):

... Współczuję Waszym partnerom. I popieram KtoPytaNieBladzi - niech Twój też sobie skosztuje czegoś innego. Jak będziecie w otwartym związku to przynajmniej będzie sprawiedliwie. 


Poczytaj sobie 50 twarzy Greya może znajdziesz coś na rutynę w waszej sypialni.

A swoją drogą w takich chwilach jak ta, wstydzę się że jestem kobietą. Że istnieją przedstawicielki mojej płci tak puste, nie zdolne do wyższych uczuć, byle by ktoś wsadził coś między nogi. Nie zdolne do rozmowy z partnerem o rutynie, nie umiejące rozwiązać tak banalnego problemu, tak tchórzliwe i wredne jak Ty. 

Kenayaa napisał(a):

Poczytaj sobie 50 twarzy Greya może znajdziesz coś na rutynę w waszej sypialni.A swoją drogą w takich chwilach jak ta, wstydzę się że jestem kobietą. Że w są osobnicy w mojej płci tak puste, nie zdolne do wyższych uczuć, byle by ktoś wsadził coś między nogi. Nie zdolne do rozmowy z partnerem o rutynie, nie umiejące rozwiązać tak banalnego problemu, tak tchórzliwe i wredne jak Ty. 

ostre, ale prawdziwe
Pasek wagi

Cookie89 napisał(a):

mielczanka1981 napisał(a):

kto pyta nie bladzi, pewnie i masz racje, moze i nawet ma juz kogos na boku a ja o tym niewiem hehe- jesli mam byc szczera to nie bylabym zazdrosna, tak mi sie wydaje przynajmniej, a powiedziec mu nie powiem, bo wbrew pozorom nie lubie ranic ludzi..  dlatego poki co sie z tym mecze zamiast wesolo popalac papieroska po sexie z kolega z pracy:)
Jak nie chcesz go ranić to się nie puszczaj na boku... Sorry za wyrażenie ale już nie mogę z takich chamskich dzid, które nawet nie mają na tyle odwagi by się przyznać. Bo to nie chodzi o ranienie tylko o to, że jesteś tchórzem, który zamiast zawalczyć o związek i pozbycie się rutyny rozłoży nogi przed innym. I nawet jeśli za ten komentarz dostanę ostrzeżenie albo blokadę to trudno ;]

usun obrazliwe zwroty to nie dostaniesz, mnie osobiscie one nie przeszkadzaja bo piszac taki post liczylam sie z tym, naprawde nie chodzi o to ze nie mam odwagi sie przyznac, sama pomysl, jesli wiemy o tym tylko my dwoje, najwyzej nas zjedza wyrzuty sumienia, jesli powiemy o tym partnerom, cierpiec beda i oni, czego oczy nie widza..

Właśnie przez takie dziewczyny jak Ty faceci traktują kobiety jak przedmioty...
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.