Temat: Problem z siostrą.

Witam ! Mam od dłuższego czasu problem z siostrą. W młodości była niesforna, 2 razy kiblowała, wdała się w złe towarzystwo (to był okres po śmierci taty). Potem zachorowała nam mama i musiałyśmy się przeprowadzić do innego miasta. Tu się trochę ogarnęła, choć i tak jest wulgarna w stosunku do mnie, do mamy. Skończyła tu chociażby szkołę, ale po szkole nic. Od 4 lat chyba 'szuka pracy' i jakoś znaleźć nie może, czyli jest na utrzymaniu moim i mojej mamy. Mama ma niewielką rentę (przez chorobę, gdyż jest niezdolna do pracy, ja dostaję jeszcze rentę po ojcu. Ledwo wiążemy koniec z końcem, mamy dług na karcie, a moja siostra ciągle nie ma pracy. Ma ona 25 lat i zamiast pracować już na siebie, ona śpi do południa i jeszcze prosi mnie o pieniądze, gdyż idzie na zakupy. Nie wiem już co mam robić, mama się tym nie przejmuje, bo jest po chorobie, ale mi jest strasznie przykro, jestem zła i chciałabym żeby ona w koncu znalazla sobie prace. Dodam jeszcze, ze jak miała juz jakąś pracę to pracowała załóżmy 2 miesiące i się zwalniała, bo pracownicy jej nie odpowiadali. To jest przecież śmieszne, dziewczyny pomóżcie! Co mam zrobić, nie dawać jej pieniędzy? To wtedy weźmie z konta i zrobi jeszcze większy debet na karcie. Nie wiem...
Pasek wagi
Moim zdaniem, rozmowa z cztery oczy będzie tutaj najlepszym rozwiązaniem. Bez kłótni i bez niepotrzebnych wulgaryzmów. Przecież jesteś siostrami i owszem, powinniście sobie pomagać, ale z tego co przeczytała to Ty już swojej siostrze dużo za dużo pomogłaś, a ona Tobie? Powiedz jej co o tym myślisz i, że tak dalej być nie może i na pewno nie będzie.
Przestań jej dawać pieniądze i już. 25lat... no bez przesady.
Mi się wydaje, że ona nic nie robi, bo jest pewna tego, że będzie dostawać od was pieniądze :), do tego ją przyzwyczaiłyście. Ja bym użyła " drastycznych środków " i postawiła sprawę jasno, albo szukasz pracy i mieszkasz z nami, albo wypad z domu i radź sobie sama. Nie możecie ciągle jej iść na rękę..
Dzięki dziewczyny za wsparcie i pomoc. Z Nią się nie da porozmawiać, czasami to nawet ja się jej boję, ona naprawdę jest wulgarna. Potrafi przeklinać w domu i to nie tylko na mnie, ale i na  mamę. Faceta ma, ale ona nie ma po prostu do nikogo szacunku. Już nie wiem co mam robić. W domu też wszystko na mojej głowie(mama sobie nie radzi,a siostra mi nie pomaga wcale), sprzątanie, pranie itd. Ona tylko wstaje tak jak juz wspomniałam wczesniej w południe i przed komputer, albo telewizor. Mówimy jej z mamą, żeby poszła do pracy, a ona na to, że szuka i że tu nie ma pracy. A prawda jest taka, że ona ma niby to średnie, ale oczekuje nie wiadomo jakiej pracy.   
Pasek wagi

Asienka28 napisał(a):

Jeśli tak dalej pójdzie to nigdy nie nauczy się samodzielności. Niektórzy potrzebują porządnego "kopniaka", aby w końcu wziąć za siebie odpowiedzialność. Wasza mama jest chora i obie powinnyście być wsparciem dla niej, a nie utrzymywać dorosłą, zdrową córkę. Korzysta z Twojej karty? Zabierz ją jej. Może to podziała.

zgadzam się to nie jest głupia 17 tylko rozpieszczona baba
ja bym postawiła twarde warunki wóz albo przewóz
Pasek wagi
albo znajduje prace i się dokłada przynajmniej z 400 zł  albo niech się wyprowadzi - jest dorosła
skoro korzysta z neta i telewizora, wody i innych spraw ( +jedzenie)  to 400 zł jest nie za dużo na te czasy
nie możecie jej niańczyć cale życie!!!!!!!!!!!!!!!!!!
a ty pracujesz???
Pasek wagi
moi dziadkowie tez maja pasozyta na plecach..pijak..wiecznie bezrobotny....i nic z tym nie robia. zglos to, ponoc jest przepis ze jak ktos nie doplaca sie do oplat przez kilka miesiecy to go eksmituja..ale nie jestem pewna
nie dawaj ani grosza ,a jak macie uwspolnione konto to jazda do banku i zmieniaj co trzeba. masakra . ona sie nie ogarnie .cios w brzuch by sie przydal
Pasek wagi
Emocjonalnie totalna gowniara. Nie dawaj jej pieniedzy, zablokuj dostep do konta i tyle. Ehh, nie lubie pasozytow.
Powiedz, że jak nie znajdzie sobie zaraz pracy to nie dasz jej więcej pieniędzy. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.