Temat: hobby a zwiazek

Macie takie same zainteresowania jak wasi partnerzy? Jakie macie hobby wy a jakie wasi mezczyzni? Robicie cos razem czy tylko osobno a moze i tak i tak?
Jaki zwaizek jest waszym zdaniem idealny-ten w ktorym partnerzy maja wspolne zainteresowania i razem je spelniaja czy ten w ktorym kazdy sie szanuje i ma czas dla siebie aby rozwijac sie tak jak chce?
Pasek wagi
nie ma reguły jaki związek jest idealny, to wszystko zależy od ludzi i ich nastawienia
Pasek wagi
Obydwoje kochamy siatkówkę i uprawialiśmy ją zawodowo, w sumie mąż nadal (niestety ja już nie za bardzo mogę uprawiać jakikolwiek sport), więc jeśli jest pogoda i zdrowie pozwala bierzemy piłkę i dawaj na boisko albo nad rzeczkę poodbijać. Poza tym ja lubię turystykę górką, on nie bardzo, ale chodzi ze mną jak mam ochotę iść. Z kolei ja nie cierpię filmów, ale oglądam z nim (typowym kinomanem), bo wiem, że on to lubi . Są rzeczy, których jednak nie lubimy i nie zmuszamy/nie namawiamy drugiego do tego.
ja myślę że dobrze jest gdy ma się coś wspólnego i coś osobnego, podstawa dobrego związku to żeby światy dwóch osób się przenikały a nie nakładały, ja tak mam w moim związku i jestem zadowolona:)
Ja myślę, że nie jest ważne to, żeby mieć wspólne hobby... Kompletnie nie lubię czegoś takiego, że para w 100% robi to samo... Znam taką parę, dziewczyna strasznie chce się przypodobać swojemu facetowi, dlatego zaczęła robić dokładnie to co on, interesować się tym, co on, nawet zrezygnowała ze swoich znajomych i poszła do jego znajomych...
Tzn, jeśli np. to jest na zasadzie, że wspólne hobby połączyło parę, to jest co innego, ale to, co przytoczyłam - bez sensu.
Ja z moim facetem wspólne mamy to, że np. lubimy fantastykę i lubimy sobie pograć w gry komputerowe. Ale poza tym ja np. rysuję, szydełkuję, piszę, itp. - i nie przeszkadza mi jakoś fakt, że on tego nie robi;p
Pasek wagi
Razem gramy na gitarach, razem jeździmy na rowerach, razem chodzimy pograć w kosza (choć to mój konik). Ja robię zdjęcia on filmuje. 

Ale mamy też kilka pasji zupełnie innych (jak choćby on stare komputery, ja pociągi) i trochę się tym wzajemnie zarażamy ;)
mój zaraził mnie wędkarstwem, a ja jego fotografią, ale mamy oprócz tych inne pasje i częściowo realizujemy je wspólnie, a częściowo osobno(rzadziej:p)
Gdyby istniał przepis na związek idealny, to nie byłoby tylu rozwodów.

Co do pasji - oboje lubimy czytać książki (wspólna pasja, której nie da się uprawiać wspólnie); często sobie coś polecamy.
Filmów nie lubię oglądać; gier komputerowych też, ale lubię patrzeć kiedy gra :) Czasami nawet się udzielam aktywnie :D
Filmy zazwyczaj oglądamy te, które on poleci - później okazuje się, że mnie się bardziej podobało niż jemu :D
No i piłka nożna; kiedyś niezbyt przepadałam, a teraz jestem zagorzałą kibicką mojego Mężczyzny i Realu Madryt 

Ale oczywiście istnieją rzeczy, których nie robimy razem.
my mamy różne zainteresowania ja fotografię on gitarę elektryczną. ale łączy nas np zamiłowanie do polityki (chociaż poglądy mamy nieco inne), często dyskutujemy sobie na ten temat, analizujemy ;)

dobrze jak jest jakiś punkt zaczepny, jakaś płaszczyzna porozumienia.
Pasek wagi

Zala21 napisał(a):

No i piłka nożna; kiedyś niezbyt przepadałam, a teraz jestem zagorzałą kibicką mojego Mężczyzny i Realu Madryt Ale oczywiście istnieją rzeczy, których nie robimy razem.


a no właśnie! piłka nożna:) uwielbiamy razem oglądać mecze i obstawiamy niewielkie sumy regularnie;) fajna zabawa:)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.