Temat: załamana nie wiem co robić:( (facet)

Cześć dziewczyny

Pisze z nowego konta bo nei chce ze starego
Potrzebuje wsparcia bo oszaleje:(

Historia długa ale nie będę aż tak tego opisywać wystarczy to czego dowiedziałam się dzisiaj...
Mój facet pracuje w Holandii miesiąc przed świetami zmienił prace ale obiecywał że na świeta przyjedzie.
W końcu powiedział że go nie puszczą cóż jakoś to przebolałam ale coś mi ciągle chodziło po głowie dużo rzeczy zrobił tak że miałam prawo coś podejrzewać. Wiem, że to głupie ale dziś nie wytrzymałam i zadzwoniłam do jego nowej pracy numer mam z netu i co mi powiedzieli? że nikt taki tam nie pracuje:( poczułam się taka oszukana:(

Nie wiem co robić...
Byłam głupia bo wierzyłam ze nas tam zabierze (mam z nim dziecko) dlatego nei podejmowałam w pl pracy bo wierzyłam...
Od 2 godzin płacze i czuję się jakby mi ktoś wyrwał serce:(

zalamana29 napisał(a):

w ogóle do mnei nei dzwoni od piątku przed świtami tylko pisze smsy 2 razy dziennie...


A Ty próbowałaś do niego dzwonić?
To zadzwoń ty do niego.
No po prostu masakra, masz numer nie od niego więc może to nie ten, może firma taka sama ale inny oddział, może jeszcze firma nie pozbierała się z papierami i sekretarka wprowadziła cię w błąd, siejesz niepotrzebną panikę i swoją drogą przeprowadź się do niego jak najszybciej skoro macie dzieciaka
a co do pracy to jak kiedyś stracił to mi o tym powiedział więc napewno i tym razem by to zrobił... tutaj chyba chodzi o coś innego niestety...
Boże dziewczyno! Czemu do niego nie zadzwonisz i nie zapytasz? Jesteście razem, macie razem dziecko a nie umiecie rozmawiać?

W ogóle Ci się dziwie że jeszcze nie zadzwoniłaś, ja mieszkam z moim facetem, ale jak jest w pracy to przynajmniej dwa razy do mnie dzwoni, a jak nie zadzwoni to ja dzwonię bo się martwię że coś się stało. Czemu do tej pory nie zadzwoniłaś ?? Szok po prostu.
Dzwoń do niego.

Nie znam się na tym, ale nie jest tak, że jeśli on siedzi za granicą to więcej kosztuje rozmowa?
Oświećcie mnie.
Bo jeśli zadzwonisz do niego, a jest tak, jak ja piszę, a on będzie w kraju - to naliczanie będzie normalne. Jeśli wyższe, to jest za granicą.

No, ale nie o to tu chodzi, żeby domyślać się, gdzie jest tylko o co chodzi z tym zatrudnieniem.
To napisz by zadzwonił bo chcesz porozmawiać. Musi Ci wszystko wyjaśnić. Nie możesz od razu zakładać, że jest w Polsce z inna kobietą. Zamartwianie się na zapas nic nie da.

Emily.poznan napisał(a):

no a nie dzwoni do Ciebie codziennie?????



Trochę Ciebie to dziwi że nie dzwoni do niej codziennie :-)


Zadzwoń do niego.
Ustal spotkanie.Mają być konkretny - miejsce,data,godzina.
I wyjaśnicie sobie wszystko w cztery oczy.
To są zbyt poważne sprawy by rozmawiać o nich przez telefon czy za pomocą internetu.
A co do Twojej pracy - warto ją mieć nawet jeśli chłopak/mąż obiecuje kokosy.Wtedy można sobie ze wszystkim poradzić ,bo nie ma co ukrywać kasa jest ważna by przeżyć.
nie odbiera telefonu, nie odpisuje na smsy w tej nowej pracy podobno nie może mieć telefonu przy sobie...
poza tym telefon był dobry nie ma drugiego takiego hotelu w amsterdamie...

Sytuacja ciężka. To zadzwoń Ty do niego i porozmawiaj. Wyjaśnij. Co do podejrzeń może a nie musi być w pl z kimś innym ciężko to wiedzieć. Trzeba mieć trochę zaufania a jak się go nie ma to ciężko żyć zwłaszcza na odległość :/

Co do pracy może przez waszą tak sporą nadzieję dotyczącą ściągnięcia nie powiedział prawdy tylko skłamał?? Poza tym ja nie udzieliłabym takiej informacji przez telefon czy ktoś taki a taki pracuje w danej firmie...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.