2 stycznia 2013, 15:37
Chciałam zapytać, jak to jest w Waszych związkach? Czy chodzicie wszędzie razem, czy dajecie sobie swobodę i wychodzicie też oddzielnie ze swoimi znajomymi? A co z osobnymi wyjściami na imprezy, macie coś przeciwko, żeby Wasz/a chłopak/dziewczyna poszli gdzieś sami na imprezę? Są kłótnie z tego powodu? Bo ja wolałabym, żeby mój facet nie chodził sam na imprezy, ale nie chciałabym też być wredną zołzą i go ograniczać, bo z tego też nic dobrego nie wychodzi
- Dołączył: 2010-12-10
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1375
6 stycznia 2013, 16:54
Mój k. ma wychodne w każdy czwartek- gra w piłkę z kolegami, później jakieś piwko, ale i tak zawsze przed 23 jest w domu.
Ja spotykam się czasami z kumpelą gdzieś na mieście na kawę, ale poza tym wszystkie wyjścia i imprezy- zawsze razem :)
- Dołączył: 2006-06-05
- Miasto: Ciemnogród
- Liczba postów: 3502
6 stycznia 2013, 19:21
Chciałabym żeby mój mąż czasem poszedł sam na imprezę a nie ciągle wszędzie ciągamy się razem. Tak samo czasem ja bym chciała wyjść sama i nie słuchać żadnych wymówek z tego powodu.