- Dołączył: 2013-01-01
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 10
1 stycznia 2013, 23:30
.
Edytowany przez tajemnicaaaa 2 stycznia 2013, 22:04
- Dołączył: 2010-12-29
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 81
2 stycznia 2013, 00:20
Dobrze, że Ci nic nie zrobił....
najlepiej jak będziesz go unikała.
- Dołączył: 2011-05-21
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 15426
2 stycznia 2013, 00:27
może chciałsię za coś odegrać na żonie?dziwne ;o
- Dołączył: 2010-07-21
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 6794
2 stycznia 2013, 00:43
masakra, zeby facet wstydu nawet przy zonie nie mial
- Dołączył: 2006-04-22
- Miasto: Ny
- Liczba postów: 3493
2 stycznia 2013, 01:07
może specjalnie to robił, żeby zdenerwować żonę... nie mieszaj się w to i trzymaj się od nich z daleka, bo jeszcze zostaniesz posądzona o coś, czego nie zrobiłaś, i to Ty będziesz tą złą!
- Dołączył: 2010-01-06
- Miasto: P
- Liczba postów: 3284
2 stycznia 2013, 11:00
Nikki23 napisał(a):
No i co dalej?Jedna impreza, był pijany, olałaś go i z głowy. Czym jeszcze się martwisz?I zgadzam się, nie masz co go naprostowywać.
Według mnie, martwi się, bo jej się to podobało
Autorko, zapomnij o tej sytuacji i nie drąż tematu.
- Dołączył: 2007-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12398
2 stycznia 2013, 11:30
Ja bym go totalnie zignorowała.
- Dołączył: 2012-01-19
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 596
2 stycznia 2013, 11:42
Nikki23 napisał(a):
No i co dalej?Jedna impreza, był pijany, olałaś go i z głowy. Czym jeszcze się martwisz?I zgadzam się, nie masz co go naprostowywać.
dokladnie on moze juz zapomnial a ty przezywasz...
2 stycznia 2013, 11:52
zignoruj to.
Facet był pijany, więc znając życie po paru głębszych zaczął udawać ,,wielkiego koguta"...
a jeśli żona nie reagowała, to Ty także powinnaś to olać. Sama nie masz żadnych wyrzutów sumienia, bo nie zrobiłaś nic zbereźnego
- Dołączył: 2011-11-15
- Miasto: Pod Poziomkowym Krzaczkiem
- Liczba postów: 14712
2 stycznia 2013, 11:59
Olewać go, przypominać o żonie jak będzie się przystawiał i opowiadać o swoim chłopaku, jak bardzo go kochasz..
2 stycznia 2013, 12:25
O rany, co za palant.. Daj spokój, może zachowywał się tak przez alkohol, żona nawet jak widziała to albo była w podobnym stanie albo po prostu jest przyzwyczajona to takiego zachowania (choć co nie zmienia faktu, że źle zrobiła nie reagując). Jak dla mnie sytuacja chora, ale daj sobie spokój, było minęło.