- Dołączył: 2008-04-04
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 24
28 grudnia 2012, 19:09
Witam, mam pewien problem. jestem mężatką od roku. Od jakiegoś czasu spotyka się z swoim dawnym kumplem na "piwko". Zgodziłam się na spotkania, bo to chyba normalne. wkurza mnie to że dzisiejszego wieczoru też się udał na takie spotkanie tylko że mi powiedział że idą do baru "X" i że to jest zwykły bar z piwem a jak sobie sprawdziłam na necie to dzisaij odbywa się tam dyskoteka. i nie wiem jak zareagować jak wróci?
28 grudnia 2012, 19:30
a co złego jest w tym , że tam jest dyskoteka ?! bo nie czaje ?!
- Dołączył: 2010-11-24
- Miasto: Dolina Słoni
- Liczba postów: 14535
28 grudnia 2012, 19:34
Ale jaki masz dowód że Ciebie okłamał?
Skąd wiesz że wiedział o dyskotece?
Ja w każdym razie tego nie rozumiem :/
Co za różnica czy mój mąż pójdzie napić się piwa do dyskoteki czy do zwykłej knajpy ? Grunt by to nie był burdel.