- Dołączył: 2011-01-22
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 8544
28 grudnia 2012, 18:22
Czy mogłbyście być z rozwodnikiem lub z facetem, który ma dziecko z poprzedniego związku (nie małżeństwa)?
Edytowany przez rynkaa 28 grudnia 2012, 18:23
- Dołączył: 2012-02-20
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 378
28 grudnia 2012, 18:45
Gdybym go kochała to tak :)
- Dołączył: 2012-11-15
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1144
28 grudnia 2012, 18:45
oczywiscie ze tak, czemu niby nie?
- Dołączył: 2010-07-19
- Miasto: Tsarevo
- Liczba postów: 5213
28 grudnia 2012, 18:48
sacria napisał(a):
Myślę, że byłby to spory problem i nie chciałabym pakować się w taki związek. Ale wiadomo- serce nie sługa.
zgadzam się :) miłość niestety nie wybiera jednak wolałabym nie ;p
28 grudnia 2012, 18:51
Rozwodnik w sumie dlaczego nie? Oczywiście zależy od przyczyny.
Z dzieciatym nie jestem pewna - telefon w środku nocy i wyjeżdża bo dziecko zachorowało, nie możemy iść na koncert bo dziecko gra mecz... To już jest facet "uwiązany". No chyba, że to dziecko byłoby pod jego opieką to inaczej ;)
- Dołączył: 2012-07-12
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2105
28 grudnia 2012, 18:56
ech, a mój narzeczony prawnie ma żonę (jeszcze) dziecko też, z tym że z zupełnie inną kobietą, a jednak się z nim związałam ;p
- Dołączył: 2012-12-03
- Miasto: Madagaskar
- Liczba postów: 263
28 grudnia 2012, 18:57
Nie.
Mam obiekcje przed takimi związkami, choć dużo zależy też od przyczyn rozwodu itp.
- Dołączył: 2012-10-12
- Miasto: Wioska
- Liczba postów: 19347
28 grudnia 2012, 19:10
Dziecko samo w sobie by mi nie przeszkadzało.Bardziej to dlaczego nie jest z jego matką.
Druga sprawa musiałby być dobrym ojcem.Nie potrafiłabym być z facetem co olewa swoje dziecko.To paskudnie świadczy.Bałabym się, że jak ja zajdę w ciążę to też sobie oleje.