Temat: facet zaszalal

co byscie zrobily gdyby wasz maz ,partner po wigili pracowniczej poszedl na dyskoteke studencka i bawil sie do rana na wyborach najgoretszej studentki a potem jeszcze sklamal ze bym w barze
pogadalabym  znim spokojnie ale dobitnie!!
a w głebi duszy było by mi bardzo przykro...bardziej niż to że tam poszedł bolałoby że mnie oszukał że tam nie był :(
Mój idzie na wigilie dopiero w sobote za tydzien, wiec wtedy bede sie o to martwic:/ale przewaznie po wigilii tez gdzies idzie z kumplami na piwo....:/ciekawa jestem czy w tym roku sobie odpusci,czy tez poleci:/ Niech sie soba naciesza w robocie a nie!!!...Po to jest ta cala wigilia pracownicza://.....Kulturka i w ogóle, a nie pozniej ledwo moj facet sie czołga do domu:/
Pasek wagi
Gdyby to był mąż... walnęła bym się w głowę i zastanowiła się gdzie miałam głowę żeby wyjść za palanta. A facet... wyrzuciłabym jego rzeczy i powiedziałabym, że same wyszły... Dziewczyno, z kim Ty jesteś?
Wcale się nie dziwie, że kłamał, skoro tak się pewnie obydwoje kontrolujecie. Weź wyluzuj co tak naprawdę złego zrobił, no oprócz tego, że skłamał ?

krystianka napisał(a):

co byscie zrobily gdyby wasz maz ,partner po wigili pracowniczej poszedl na dyskoteke studencka i bawil sie do rana na wyborach najgoretszej studentki a potem jeszcze sklamal ze bym w barze

Nie wiem powieś go ! Zabij ! zasłużył na śmierć :)) hah :)) I odpowiedz sobie na pytanie co byś powiedziała jak ratowała swoją dupę gdybyś Ty stanęła przed takim faktem jako winna .
Pasek wagi
Mój by tak nie zrobił także pytanie nie do mnie. Jeśli jednak biorąc pod obiektywną uwagę, co bym zrobiła będąc  na twoim miejscu to zapewne za kłamstwo ochłodziłabym stosunki.
nie miałby życia conajmniej kilka dni.
facetom się nigdy do końca nie ufa...
Po prostu pogadaj z nim, powiedz jak się czułaś, wysłuchaj jego racji. To jest też Twój problem skoro Twój własny mąż/partner Cię oszukuje, cokolwiek by to było...
Wkurzyłabym się... na pewno ucierpiałoby na tym zaufanie i niewiadomo co jeszcze
Gdyby tam był mówiąc mi o tym...to nic...ale za samo kłamstwo to bym mu zrobiła niezłą jazdę.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.