Temat: Co Wam się pierwsze rzuciło w oczy w wyglądzie Waszego partnera ?

cleo83 napisał(a):

wygląd typka spod ciemnej gwiazdy... taki lekko niechlujny James Dean ...po latach:)a potem okazało się, że mimo tego zbirowatego wyglądu zabrał mnie do całkiem zwykłych, sympatycznych znajomych i jeszcze ziemniaki na grill gotował, czym mnie rozwalił totalnie... hehhe:)

amarsoaador napisał(a):

silvie1971 napisał(a):

najpierw glos, bo zanim go zobaczylam, to rozmawialismy przze telefon, a potem dlonie, oczy i usmiech. Bardzo zwracam uwage na dlonie u mezczyzn

Nie wiem czemu, ale zadbane, pedantyczne wręcz dłonie budzą u mnie przestrach, bo wiem, że mogą należeć do kogoś, kto wcale nie myśli o moim szczęściu i bezpieczeństwie, takie skojarzenie..Natomiast jeśli są zadbane, ale widać, że ich właściciel pracy się nie boi, to jakoś łatwiej mi zaufać..

HealthySlim napisał(a):

amarsoaador napisał(a):

HealthySlim napisał(a):

amarsoaador napisał(a):

Często pytacie : co lubicie w sobie, co wam się rzuca w oczy, jak na siebie patrzycie.A ja zapytam : co najbardziej podoba Wam się w wyglądzie Waszego mężczyzny i na co, jako pierwsze, zwróciłyście uwagę ? :)No i cała otoczka - zapach, głos, zachowanie, co na ten temat możecie powiedzieć ? :)U mnie zdecydowanie był to uśmiech. Proste, białe zęby, idealnie proporcjonalne usta..Zaraz potem był zapach. Jako, że posiadam wrażliwy nos, to dla mnie ważne i na to zwracam uwagę..A jak usłyszałam jego niski, głęboki, seksowny głos, to padłam.. Czekam na odpowiedzi ;)

Najpierw piękne niebieskie oczy, a potem świetny tyłek...

Ja na tyłek popatrzyłam później, jakoś wcześniej nie było okazji.

No akurat ja miałam wówczas takie zboczenie, że zawsze musiałam spojrzeć na tyłek faceta... Teraz już nie, bo nie muszę ;) Aaaa i niebagatelne znaczenie miał fakt, że nosi bokserki zamiast slipków... Nie przeżyłabym chyba tego, gdyby było inaczej ;) haha

silvie1971 napisał(a):

amarsoaador napisał(a):

silvie1971 napisał(a):

najpierw glos, bo zanim go zobaczylam, to rozmawialismy przze telefon, a potem dlonie, oczy i usmiech. Bardzo zwracam uwage na dlonie u mezczyzn

Nie wiem czemu, ale zadbane, pedantyczne wręcz dłonie budzą u mnie przestrach, bo wiem, że mogą należeć do kogoś, kto wcale nie myśli o moim szczęściu i bezpieczeństwie, takie skojarzenie..Natomiast jeśli są zadbane, ale widać, że ich właściciel pracy się nie boi, to jakoś łatwiej mi zaufać..

myslalam o zadbanych, ale nie pedantycznych czy wymuskanych. Nie lubie u mezczyzn drobnych, wychudzonych dloni, takich co nigdy pracy nie widzialy czy z obgryzionymi paznokciami. O brudzie za paznokciami nawet nie mowie, brrr. Lubie wieksze od moich, tak zeby moja sie chowala w dloni mojego ukochanego, silne i delikatne zarazem

slaids napisał(a):

Piękne, długie, zadbane, blond włosy :)Przystojna twarz z zadbaną brodą :)No i świetnie tańczył, dobrze zbudowany :)I głos też ma przepiękny. Białe, proste zęby, duże ładne dłonie. Śliczne oczy, mały nos i kształtne usta :)Ale to wszystko to jest nic - najlepszy jest charakter i to, ze mogę mieć w nim wsparcie cały czas i w każdej sytuacji :)

amarsoaador napisał(a):

HealthySlim napisał(a):

amarsoaador napisał(a):

HealthySlim napisał(a):

amarsoaador napisał(a):

Często pytacie : co lubicie w sobie, co wam się rzuca w oczy, jak na siebie patrzycie.A ja zapytam : co najbardziej podoba Wam się w wyglądzie Waszego mężczyzny i na co, jako pierwsze, zwróciłyście uwagę ? :)No i cała otoczka - zapach, głos, zachowanie, co na ten temat możecie powiedzieć ? :)U mnie zdecydowanie był to uśmiech. Proste, białe zęby, idealnie proporcjonalne usta..Zaraz potem był zapach. Jako, że posiadam wrażliwy nos, to dla mnie ważne i na to zwracam uwagę..A jak usłyszałam jego niski, głęboki, seksowny głos, to padłam.. Czekam na odpowiedzi ;)

Najpierw piękne niebieskie oczy, a potem świetny tyłek...

Ja na tyłek popatrzyłam później, jakoś wcześniej nie było okazji.

No akurat ja miałam wówczas takie zboczenie, że zawsze musiałam spojrzeć na tyłek faceta... Teraz już nie, bo nie muszę ;) Aaaa i niebagatelne znaczenie miał fakt, że nosi bokserki zamiast slipków... Nie przeżyłabym chyba tego, gdyby było inaczej ;) haha

No proszę i nawet czas na spojrzenie w spodnie miałaś  Zawsze można podciskać pod nos to, w czym chciałoby się mężczyznę widzieć, ale nie zawsze to działa, poza tym, wtedy nie ma takiej przyjemności.