Temat: pomożesz?

Potrzebuje pomocy, jutro mam spotkac się z chłopakiem który ma 25 lat, ja mam 18 , hmmm pewnie powiecie że zbyt duża różnica wieku.
Zauroczył mnie przez gg , pare rozmów, miłych słów , jego głos sprawia że uginają się pode mną nogi. O czym mam z nim rozmawiac?  Idę do niego do mieszkania jutro na 20. nie wiem czy dobrze robię. Ale on jest bardzo zajęty bo pracuje. Co myślicie? 
Dziewczyno.. jemu chodzi o to, zeby przelecieć młódkę.. ;/ czemu cie nie zaprosił gdzieś indziej tylko do domu?

Ewulek1994 napisał(a):

To nie prowokacja , to potrzeba milosci.

ale nikt nie mówi, że masz się z nim nie spotkać tylko nie w jego mieszkaniu. jak spotykasz na imprezie faceta to się z nim bawisz w tłumie ludzi, potem bierzesz numer i później się spotykasz gdzieś na mieście, a nie lecisz do mieszkania obcego faceta.

Nikki23 napisał(a):

Nic sobie nie wyrzucaj, może to naprawdę fantastyczny facet. I przekonasz się o tym po kilku randkach na żywo. Poza jego mieszkaniem.


Podpisuję się :)
Umów się na kawę w jakiejś knajpce, pogadajcie, niech odwiezie Cię do domu, na spotkania u niego przyjdzie jeszcze czas (zwłaszcza ze jest to dorosły mężczyzna).
wstyd mi, ale dziękuje wam. naprawdę dziękuje

Ewulek1994 napisał(a):

To nie prowokacja , to potrzeba milosci.
potrzebujesz milosci to kup sobie psa....... ani cie nie zawiedzie ani nie skrzywdzi :-p
Daj potem znać, czy w końcu się spotkaliscie i jak randka :D Trzymam kciuki :)
Pasek wagi
Nie bądź naiwna, Kochana. On może okazać się bardzo w porządku gościem, ale póki go nie znasz, nie ryzykuj w taki sposób! Jak już wszyscy chyba pisali : spotkanie na neutralnym gruncie : bar, kawiarnia, centrum handlowe..? Na pewno nie jego mieszkanie.
Pasek wagi
Nie spotykaj sie u niego w mieszkaniu, nawet jesli wydaje sie godny zaufania to lepiej nie ryzykowac. Spotkajcie sie gdzies na miescie, 7 dni w tygodniu chyba nie pracuje takze mozecie sie spotkac w ciagu dnia zeby mogla zdarzyc wrocic. Jesli tego nie zrozumie to bedzie wiadomo o co mu chodzilo.
"Pracuje dużo, więc idę do niego do mieszkania". O.....łaś??????????? Umów się z nim na kawę, ciacho, wodę z cytryną, ale w bardziej "publicznym" miejscu.
Pasek wagi
Na 1 spotkanie- w zyciu nie poszłabym do mieszkania ;/

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.