- Dołączył: 2010-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5191
10 grudnia 2012, 09:27
czasem wydaje mi się że poprostu jestem głupia i nie wiem co mam zrobić
w skrócie wielkim chodzi o to że razem z moim chcielibysmy spędzić razem sylwestra
jest opcja żeby iść na domówkę do moich znajomych albo z jego znajomymi na jakąś halę (coś w stylu balu) z tym że będą tam tylko jego znajomi
niestety nie jestesmy z jednego miasta żeby to podzielić i iść chwile tu i chwile tu
on twiedzi że będzie się źle czuł bo nie zna nikogo
ja myślę to samo a dodatkowo póki co mam problemy finansowe a wiadomo na taki "bal" nie pójdę w dżinsach i koszuli on twierdzi że nie musze sie stroić bo on był tam dużo razy i dziewczyny ubierały się "normalnie"
szczerze mówiąc odechciało mi się sylwestra
sama nie wiem na co się zdecydować dziewczyny ?
- Dołączył: 2010-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5191
10 grudnia 2012, 09:49
w zasadzie mogę czyli radzicie żebym poszła do niego ?
- Dołączył: 2011-10-07
- Miasto: Szczawno-Zdrój
- Liczba postów: 15388
10 grudnia 2012, 09:52
Jeżeli chcesz z nim spędzić tego sylwestra, to idź do niego. Poznasz jego znajomych przynajmniej;) I możecie się umówić, że za rok idziecie do Twoich znajomych. Związek to kompromisy;)
- Dołączył: 2010-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5191
10 grudnia 2012, 09:55
ok poszukam odpowiednich ciuchów może znajdę coś taniego pójdę do jego znajomych najwyżej się przemęczę ale być może będzie fajnie zapytam koleżanki może weźmie swojego chłopaka i pojedzie z nami
- Dołączył: 2011-10-07
- Miasto: Szczawno-Zdrój
- Liczba postów: 15388
10 grudnia 2012, 09:57
A naprawdę mieszkasz we Wrocławiu?
- Dołączył: 2010-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5191
10 grudnia 2012, 10:01
tak jestem z wrocławia a on ze świdnicy
10 grudnia 2012, 10:04
beatrx napisał(a):
to rodzina nie może Ci wysłać jakiejś sukienki pocztą?o.O
dokladnie!
a poza tym wczesniej sa swięta, nie jedziesz do rodziny na swięta? przy okazji wezmiesz z domu sukienke:)
mysle, ze ta sukienka to tylko taki pretekst, bo widac ze poprostu nie chcesz isc na ta hale; musicie znalezc jakis kompromis, innego wyjscia nie ma, moze w tym roku idzie do twoich znajomych a za rok do jego? (lub na odwrot), tak chyba bedzie najsprawiedliwej:)
- Dołączył: 2011-10-07
- Miasto: Szczawno-Zdrój
- Liczba postów: 15388
10 grudnia 2012, 10:05
To może wybierz się na plac Świebodzki? Tam za 40zł już kupisz fajną sukienkę. W Factory są teraz wyprzedaże;) I masz mnóstwo lumpeksów, np. na Ruskiej, czy koło Renomy, przy Pereca, placu Staszica masz też ogromny wybór. W tak dużym mieście wystarczy trochę tylko poszukać, żeby znaleźć ciuchy za grosze;)
- Dołączył: 2010-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5191
10 grudnia 2012, 10:12
dzisiaj mam trochę czasu więc poszukam - może naprawde znajdę coś ciekawego w lumpeksie ( w sumie już dawno wybierałam się do wrocławskiego lumpeksu bo nigdy nie byłam i jestem ciekawa czy uda się znaleźć coś sensownego)
a jaki lumpeks polecacasz deteste ?
często bywasz we wrocku ?
- Dołączył: 2011-10-07
- Miasto: Szczawno-Zdrój
- Liczba postów: 15388
10 grudnia 2012, 10:17
Te które Ci napisałam, to sprawdziłam;) Jeszcze czasem można znaleźć coś fajnego, w lumpeksach Jomo - zobacz sobie, który jest najbliżej Twojego miejsca zamieszkania. Bo to jest sieciówka i jest ich kilka;) Mieszkam we Wrocławiu, więc w razie pytań, służę pomocą;)
- Dołączył: 2006-03-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 7539
10 grudnia 2012, 10:18
u nas jest to samo :) isc do mojego brata na domowe lub z jego znajomymi na bal :)) hahaha ale przynajmniej mi powiedzial ze jak nie bede chciala isc na bal to nie pojdziemy :) wiec ja wole zostac w domku :) i spedzic czas z ludzmi ktorych znam i czuje sie "swojo":))
A Ty kurcze nie wiem pogadaj znim albo znajdzcie 3 wyjscie:)) zostancie sami w domu i bawcie sie dobrze:)