- Dołączył: 2012-10-26
- Miasto:
- Liczba postów: 109
5 grudnia 2012, 15:40
Mój chłopak jak do mnie pisze smsy to nadużywa zwrotu KOCHANIE... Tak jakby pisał to jakoś mechanicznie i bez zaangażowania...
Oszalałam? Czepiam się? Co o tym sądzicie?
Edytowany przez borejkowa 6 grudnia 2012, 11:35
- Dołączył: 2011-05-15
- Miasto: Limburgia
- Liczba postów: 620
5 grudnia 2012, 22:17
moj się przymila i używa określeń Kotku, Kochanie, Słonko tylko jak mu na czymś zależy;P najcześciej na tym żebym się tak nie wpieniała jak mi coś opowiada;P i widzi że już czerwona się ze złości robie;P A po imieniu mówi Tylko jak patrzy mi w oczy i mówi...;)
- Dołączył: 2007-06-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 15666
5 grudnia 2012, 22:20
mój mi zdrabnia różnie :)
i nie, nie wkurza mnie to. wręcz przeciwnie - jest to bardzo miłe.
- Dołączył: 2010-03-02
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 9455
5 grudnia 2012, 22:25
lepiej zeby uzywal Kochanie :D Moj se wymyslil "Chrumcia" - to dopiero wkurzajace;] wiec sie nie czepiaj:P to jest takai maly, blachy problem:P
- Dołączył: 2009-10-19
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 4938
5 grudnia 2012, 22:29
Mąż mojej koleżanki mówi do niej "stara" mimo ze jest w moim wieku i ma 21lat. Wiec ja bym sie cieszyla na Twoim miejscu, ze tak ladnie do Ciebie mówi. Widocznie jest przyzwyczajony do tego zwrotu i dlatego to robi bo chce jakos milo odnosic sie do Ciebie i moze przez to wychodzi tak a nie inaczej. Jesli tak Cie to drazni czemu mu poprostu tego nie powiesz. Przecież to nic strasznego, jak cos Ci sie nie podoba to mu o tym powiedz albo zmien chlopaka na takiego który bedzie mówił stara hehe i zatesknisz za kochanie ;)
Edytowany przez Angelofdeath 5 grudnia 2012, 22:30
- Dołączył: 2011-09-07
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 3231
5 grudnia 2012, 22:51
Mówienie do siebie "kochanie" to moim zdaniem beznadzieja. Tak samo jak Ptaszku, Rybko, Żabciu, Myszko i inne zwierzęta.
Jakieś takie mdłe...
Aaa no i jeszcze Misiu...
No ludzie świata :D
A. No i Twój mężczyzna przesadza też już z tym leciutko :P
- Dołączył: 2008-03-27
- Miasto: Sweetfarm
- Liczba postów: 1754
5 grudnia 2012, 22:54
moj tez mowi do mnie po imieniu jak jest zly Cancri ;-)
- Dołączył: 2009-07-13
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 2662
6 grudnia 2012, 09:07
borejkowa napisał(a):
Oszalałam? Czepiam się? Co o tym sądzicie?
Wyluzuj kochanieńka :P
Każdy zwrot słyszany tyle razy subiektywnie traci na wartości - tylko intencje wypowiadającego ów zwrot mu ją nadają. Jeśli więc chłopak mówi/pisze to szczerze to tylko się ciesz, a nie denerwuj.
- Dołączył: 2006-01-10
- Miasto: Moje Miejsce Na Ziemi
- Liczba postów: 4069
6 grudnia 2012, 20:50
moj co sms czy zaczecie rozmowy to "kotku" ale nie wkurza mnie to i ciesze sie ze milo sie odnosi.