- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 listopada 2012, 18:14
2 grudnia 2012, 22:21
3 grudnia 2012, 12:22
Rozumiem Cie..sama mam 25 lat i 5 lat jestem w związku. Jego mama strasznie nalega na ślub, jakby to bylo w życiu najważniejsze..Piotrek ( mój facet) twierdzi że ma pierścionek od kilku już lat, za każdym razem jak wchodzimy na ten temat to mówię mu że nie jestem gotowa. Czasem było tak, że się cieszyłam nawet omawialiśmy kwestię wesela, ile gości itd..ale jak już pomyślę że miałabym z nim stanąć w kościele i złożyć przysięge przed Bogiem to robi mi się słabo..Teraz coś innego przyćmiło tą sprawę, obawiam się jednak że temat powróci w Święta i już mnie skręca w środku..Nie znoszę kiedy ktoś wtrąca się w nasze życie i chce za nas decydować, Piotrek też jeszcze bardziej nakręca teściową i później mi mówi że to po to ''by nie wstrzynać niepotrzebnych kłótni'' a zapytany przez młodszego brata o to czy już na poważnie myśli o Nas, odpowiada ''trzeba się w końcu ustatkować''