Temat: Uwolnić sie od niego

Zerwałam z chłopakiem jakiś miesiąc temu, ponieważ wystąpiła nieprzyjemna sytuacja między nami, poza tym męczyłam się w tym związku i chciałam jak najszybciej to zakończyć, choć nie umiałam. Powiedziałam mamie o zaistniałej sytuacji, powiedziała żebym zerwała z nim kontakt, bo nie wiadomo czego można się po nim spodziewać w przyszłości, skoro pożegnał się ze mną krzycząc "wypier...."(jego matka to słyszała). Minął tydzień gdy on napisał do mnie z przeprosinami. Chciałby wrócić do mnie, ale ja nie chcę.. chciałabym się z nim przyjaźnić, nic więcej. Spotkaliśmy się dzisiaj było jak dawniej.. przytulaliśmy się, całowaliśmy. Gdy wróciłam do domu byłam na siebie wściekła, chciałam krzyczeć i płakać. Nie wiem jak mam się od niego uwolnić. Powiedział, że dopóki nie znajdzie sobie nowej dziewczyny to będzie chciał się ze mną spotykać, a ja go za to nienawidzę, jestem wściekła, gdy pyta mnie, z którą dziewczyną ma iść na studniówkę. Co ja mam zrobić?
Już dawno dało mi do zrozumienia to, że on głównie w związku chciał seksu. Po jakichś trzech-czterech miesiącach znajomości zapytał mnie, czy będę gotowa na seks, gdy skończę 16 lat. Byłam w nim zakochana i dlatego nie widziałam, że jest takim kretynem.
zerwij kontakt z nim lepiej calkowicie...
Pasek wagi
no to wiesz ze nie chodziło mu o Ciebie tylko seks i dalej się zastanawiasz????????posłuchaj starszych koleżanek.
Albo bądź głupia i niech się dalej Tobą bawi
Nienawidzę go a zarazem, czuję ból, gdy wyobrażam sobie go z inną dziewczyną.

agnette16 napisał(a):

Robię to pewnie dlatego, że mam do niego słabość, zarazem go nienawidzę za to jaki jest.


skąd ja to znam.
Opowiem Ci moją historię.
Miałam to samo ze swoim byłym narzeczonym. Zerwałam z nim bo szczerze miałam go dość a do tego jeszcze okazało się że wyznaje miłość innej. Po zerwaniu zaczęło się oddawanie sobie rzeczy, bo mieszkaliśmy ze sobą. I to był mój błąd, bo niby tez go nienawidziłam ale dałaś się z dwa razy zaciągnąć do łóżka zanim powiedziałam definitywne Koniec. Omamiał mnie pięknymi słówkami,a ja głupia się dawałam tak manipulować. Potem dopiero zrozumiałam że jestem dla niego tylko zabawką i że zupełnie go nie obchodzę. Przez długi czas walczyłam ze sobą i nie dałam się sprowokować i od dwóch nie widziałam go na oczy i szczerze nie chcę więcej w swoim życiu widzieć. Był draniem i tyle.
Ty moja droga zrób to samo- uciekaj od niego z dala bo będziesz tego mocno żałować jak ja kiedyś.
Pasek wagi
Chcialabys sie z nim tylko przyjaznic powiadasz ... Wszystkim przyjaciolom pozwalasz, by Ci mowili, ze masz wypier ... ?!

Ja bym takich przyjaciol nie chciala.

Ogarnij sie. Wiesz co powinnas zrobic.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.