Temat: Facet seksoholik ??

Mam do Was pytanie, gdyż nie wiem czy wyolbrzymiam za bardzo, czy naprawdę jest coś nie tak.. Mianowicie, jestem około pół roku w związku z chłopakiem ( ja mam 23 lata, on 27) i nie pamiętam takiego dnia, żebyśmy nie uprawiali seksu kiedy on jest u mnie (nie mieszkamy razem, ale widujemy się prawie codziennie). Kiedy zostaje u mnie na weekend, jest nawet kilka razy dziennie, on nie potrafi ze mną nawet spokojnie obejrzeć filmu czy czegoś w telewizji, bo zaraz " łapy mu chodzą", tak samo jest gdy przygotowuje śniadanie, czy obiad, też podchodzi do mnie, zaczyna masować, głaskać itd.. Gdy spędza u mnie noc, budzi mnie już o 4 nad ranem bo " mu się chce". Rozmawiałam z nim niedawno, wyjaśniłam, że owszem, kiedy jest czas na seks to jest, ale są też inne sprawy, chce czasem obejrzeć film, zrobić spokojnie coś do jedzenia, posprzątać, czy po prostu się przytulić tylko. On niby zrozumiał na jeden dzień, ale potem znów było tak samo. Nie ukrywam, że męczy mnie już cała ta sytuacja, chciałabym więcej normalności. Ogólnie istnieje stereotyp, że facet zawsze ma ochotę, ale to co on robi to juz wedlug mnie jest przesada. Miałam wcześniej innego chłopaka i nie było tak. Mój facet mówi też, że jak nie mam ochoty to po prostu mam mówić, to nic wbrew mojej woli nie będzie robił, ale z drugiej strony powiedział, że nawet 2 tygodni bez seksu by nie wytrzymał. Wyolbrzymiam, czy mam trochę racji??
Ja tam tęsknie za początkiem związku. Nie mogliśmy się od siebie odkleić :D
Chyba tak na stałe bym tego nie chciała, chociaż miło czasem powspominać.

Odmawiaj mu częściej skoro ci to przeszkadza.
Sam powiedział, ze nic na siłę...
Pasek wagi

masdalena napisał(a):

Ja tam tęsknie za początkiem związku. Nie mogliśmy się od siebie odkleić :DChyba tak na stałe bym tego nie chciała, chociaż miło czasem powspominać.Odmawiaj mu częściej skoro ci to przeszkadza.Sam powiedział, ze nic na siłę...


tak.. niby powiedział, że nic na siłę, ale jak kiedyś niedawno powiedziałam że nie chce, to on na to: ok, a po 5 minutach znowu było ponowienie pytania, a potem zaczał prosić żeby jednak seks był..
no normalne to to nie jest.
rozumiem jakby mu tak ręce chodziły gdybyście się raz w tygodniu widzieli albo długo tego nie robili, no ale bez przesady kilka razy dziennie xP

Inka89 napisał(a):

masdalena napisał(a):

Ja tam tęsknie za początkiem związku. Nie mogliśmy się od siebie odkleić :DChyba tak na stałe bym tego nie chciała, chociaż miło czasem powspominać.Odmawiaj mu częściej skoro ci to przeszkadza.Sam powiedział, ze nic na siłę...
tak.. niby powiedział, że nic na siłę, ale jak kiedyś niedawno powiedziałam że nie chce, to on na to: ok, a po 5 minutach znowu było ponowienie pytania, a potem zaczał prosić żeby jednak seks był..


Musisz być bardziej asertywna. Odmawiaj dopóki nie dotrze :P
Nie przyzwyczajaj go to tego, ze zawsze ulegniesz.
Pasek wagi
troche przesadzasz Ty a troche facet, facet ma zawsze ciągoty to fakt przynajmniej mój lubi mnie klepnąć dotknąć itp jak tylko przejde obok lub sie schylę po coś ,ale nigdy nie daje mi do zrozumienia ze chce sexu za kazdym razem gdy mnie klepnie :P , moze Twoj po prostu pokazuje Ci że go pociągasz i chce by na mizianiu sie ksonczyło ? pogadaj  z nim co by było gdyby...ale sexoholizm chyba nie na tym polega co opisujesz ..moze ma akurat taką faze-taki wiek , bądz szczesliwa ze go pociągasz;)
Ja jestem ponad rok po slubie, wczesniej mieszkalismy ze soba 2 lata, ja mam 27 on 34 lata i to ja jestem ta aktywniejszą strona, jesli mamy wolny dzien np niedziele to zdarza nam sie kochac 3 razy dziennie i mam nadzieje,że nie jestem seksoholiczką:) ale tak szczerze mówiac to przydałby ci sie partner z mniejszym temperamentem a jemu odwrotnie, bo sie ze soba męczycie, on tym,że musi cie namawiac a ty tym,że mu musisz odmawiac:)
Według mnie powinnaś uważać i poważnie przemyśleć ewentualną decyzję o wspólnym życiu. Znam faceta żonatego od kilkunastu lat, któremu ,,chce się zawsze''. Na odmowy ze strony zony znalazł sobie alternatywę - portale randkowe i umawianie się z każdą mniej lub bardziej chętną kobietą, dosłownie z każdą! nie przeszkadza mu wiek, wygląd zewnętrzny, cechy charakteru... twierdzi, że to jego testosteron tak działa i ..... robi to na lewo i  prawo za plecami żony, która jak wiadomo testosteronu nie posiada :)
ojjejj...ma facet temperamencik;d
byl z toba szczery, powiedz mu ze nie masz ochoty, powinnien zrozumiec;)
codziennie to chyba ok? :P 
choc.. to zalezy od kazdego jak Ci to nie pasuje po prostu pogadaj:)
Może być codziennie, ale nie po 5 razy dziennie i do tego pare razy w nocy, bo to już jest męczące

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.