- Dołączył: 2012-10-19
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 216
21 listopada 2012, 13:43
Dziewczyny, jak byłam w ciąży mój narzeczony nie chciał ze mną współżyć tzn. nie tak często jak przed ciążą. Znalazłam u niego w telefonie pełno zdjęć nagich, seksownych lasek, teraz już tego nie ma, ale ja nie wiem co mam o tym myśleć. Przykro mi strasznie z tego powodu i wpadłam w depresje.. Wydaje mi się, że już nie jestem dla niego tą naj i że prędzej czy później mnie zdradzi.. Jak myślicie, mam się czym martwić? Co Wy byście zrobiły na moim miejscu?
Edytowany przez DogonicMarzeniaaaa 21 listopada 2012, 13:43
- Dołączył: 2012-10-19
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 216
21 listopada 2012, 15:37
to wszystko bierze się z braku pewności siebie, moja samoocena = 0, może za dużo od siebie wymagam jestem 2,5 miesiąca po porodzie, a już chciałabym mieć super ciało.. mam nadzieję, że w ciągu 2 następnych miesięcy dojdę do siebie, tyle daje sobie czasu:) wtedy nie będę się zadręczać głupimi myślami
- Dołączył: 2010-06-10
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2129
21 listopada 2012, 16:45
9 miesięcy chodzisz w ciąży,
9 miesięcy dochodzisz do siebie po porodzie.
- Dołączył: 2011-11-15
- Miasto: Pod Poziomkowym Krzaczkiem
- Liczba postów: 14712
21 listopada 2012, 17:43
Myślę, że masz się czym martwić. Lepiej to wyjaśnić niż się martwić.
- Dołączył: 2012-01-27
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 8093
21 listopada 2012, 17:49
DogonicMarzeniaaaa napisał(a):
Galadriela30 napisał(a):
DogonicMarzeniaaaa napisał(a):
urozmaicać? co masz na myśli? współżyjemy już tak jak przed ciążą
ze nie tylko po ciemku i pod koldra w sobote wieczorem
ciekawe, czy jakbyś miała flaczek po ciąży to chętnie byś się rozbierała przed swoim facetem i wszędzie rozstępy
a myślisz, że to ma takie wielkie znaczenie, ten flaczek? Seksowna bielizna (wbrew pozorom to, co zasłonięte podnieca BARDZIEJ, niż wszystko na wierzchu), muzyka, świece i parę seksownych ruchów i ulegnie Ci nie tylko Twój facet, ale każdy. Uwierz mi
- Dołączył: 2007-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12398
21 listopada 2012, 18:16
A rozmawialas z nim szczerze czemu nie chce sie kochac, czy to wynikalo z jego obaw czy z Twoich? czy mieliscie jakis zakaz..?jak wygladalo wasze pozycie przed? wszystko ma swoja przyczyne..ciaza to jest wyjatkowy stan, ale ja przyznam szczerze, ze u mnie nic sie nie zmienilo na minus teraz jak jestem w ciazy, normalnie jest jak wczesniej, moj facet ma tak samo czesto ochote, ale ja nie mam nic do swojego ciala i nie wstydze sie niczego. Porozmawiaj z nim i uwierz w siebie, przeciez zawsze mozesz poprawic sylwetke ale to psychika odgrywa najwieksza role.
21 listopada 2012, 18:41
wszystko zalezy od waszego zwiazku, czy to jest krotki zwiazek i wpadka czy jednak dluzszy staz.
nie mniej jednak faceci to wzrokowcy i lubia popatrzec i sobie fantazjowac i dobrze robic
moj partner ma na fejsie pelno stronek a to laski takie, a to takie, ckm, playboye itepe. zagladam na jego profil i co chwila jakas pupe wypina w stroju erotycznym. tez mam jakis flaczek, oponke i grubsze uda. zakladam normalnie bielizne, chodze nago, biore z nim prysznic i podniecam go normalnie jak wczesniej
co do zdrady i zwiazkow
znam osobe ktora byla niby w zwiazku, a facet skakal na inne kroliki, wpadka, slub zaklepany a on nadal skacze ,ale nie jest to regula. zakladam ze czesciej sie to zdarzy jak jednego do drugiego nic nie ciagnie poza brzuchem i jakimis uniesieniami
Edytowany przez wrednababa54 21 listopada 2012, 18:45
- Dołączył: 2011-06-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1006
21 listopada 2012, 19:04
jak to dobrze, że my nie mieliśmy takich problemów :))
- Dołączył: 2009-06-05
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 2678
21 listopada 2012, 19:35
Hm ja bym ze swoim facetem ta sprawe od razu wyjasniła.A nie czekała tak długo i zadręczała się myślami dlaczego on wolał oglądac fotki nagich lasek czy filmki w necie niz kochac się ze mną.W sumie to rozumiem,że facet może się bac iż seks może zagrozic maluszkowi.Taka reakcja była takze u mojego męża. Ale po szczerej rozmowie nie ma takiego problemu. Kochamy się nawet częściej niż przed ciążą. Także to o czym TY piszesz nie jest dla mnie normalną sytuacją.
21 listopada 2012, 19:45
Myślę, że pogadałabym z mężem, oczywiście gdyby mi to przeszkadzało.:)
- Dołączył: 2012-10-19
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 216
22 listopada 2012, 09:50
Jesteśmy razem 5 lat, miesiąc po zaręczynach zaszłam w ciąże, nie była planowana chociaż dużo o tym rozmawialiśmy. Rozmawiałam z nim o tym i powiedział, że to był tylko taki okres przejściowy i obiecał, że to się nie powtórzy...