20 listopada 2012, 22:52
czy ja jestem wredna czy ludzie nie rozumieją mojego charakteru ???
sytuacja z dziś: najpierw z chłopakiem zapytał co słychac bo wstał pozno po 14 (nie mieszkamy razem) a ja ze mialam dzis do du*y dzien odpisalam "do du*y, mam zły dzien" po czym zapytalam czy sie dzis widzimy a on ze jestem agresywna i sie mnie boi :oo ...czym go przestraszyłam???
druga sytuacja: piszę z kolegą on mi napisal ze wrocił do domu był pod domem byłej zobaczyc ...stwierdził ze była ogląda tv bo kanały sie przełaczały w tv , napisalam mu ze to chyba obsesja skoro tak chodzi i ją looka pod jej domem . na co on sie smiertelnie obraził i napisał " tak jeszcze ty mnie miej za świra to nie było miłe " "wy to myslicie aby wam było dobrze reszta sie nie liczy"
ja mam problem ze sobą czy ludzie ze sobą bo juz nie nadażam :/ niektorzy zachowują sie mega dziecinnie:/ dodam ze jeden ma 25 lat drugi 26
Edytowany przez minusczternascie 20 listopada 2012, 22:53
21 listopada 2012, 01:03
nie widzę nic złego w Twoim zachowaniu,
ci faceci jacyś przewrażliwieni, nie przejmuj się :)
- Dołączył: 2011-09-08
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 27068
21 listopada 2012, 07:44
nie ma nic zlego. oni sa jacys strasznie dziwni. ja czesto jak mam zly dzien to mowie ,ze byl do d*py ,ale jeszcze nikt nie mial do mnie o to pretensji ;)
a chodzenie i szpiegowanie bylej.....bez komentarza
- Dołączył: 2011-05-18
- Miasto: Calabasas
- Liczba postów: 3127
21 listopada 2012, 07:47
do du*y, mam zły dzien brzmi jak 'do du*y, mam zły dzien, daj mi spokój'
21 listopada 2012, 12:09
Chlopaka troche rozumiem, ale jesli naprawde masz ciezki charakter, to powinien zrozumiec tresc smsa ;) Sama takie pisze, jak mam zly dzien...
Kolega - mialas absolutna racje, zachowal sie jak swir i z jego odpowiedzi wynika, ze chyba nie jestes pierwsza osoba, ktora mu o tym powiedziala ;)