- Dołączył: 2011-04-11
- Miasto:
- Liczba postów: 429
19 listopada 2012, 22:09
czy facetem latwo jest akceptowac nie swoje dziecko?? jak myslicie, moze jakies przykady?
jestem samotna mama, jak sie kiedys zwiaze z kims bedzie mnie martwil fakt, czy ON moja core zaakceptuje.
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
19 listopada 2012, 22:13
Mam koleżanki w szczęśliwych związkach,które mają dziecko z innym.
Ba, mam nawet 2 kolegów którzy związali się z dzieciatymi kobietami...
O, nawet mój brat ;-).
Nie zauważyłam ,że komuś te dzieci przeszkadzały.... Ale np. mój facet powiedział,że nie wyobraża sobie być z kobietą,która ma dziecko innego....Ale każdy ma swoje swoje zdanie i nikogo do niczego nie można zmusić.
19 listopada 2012, 22:17
Na pewno nie jest to łatwe. Ja wiem po sobie, że bym nie była w stanie zaakceptować.
Jednak każdy jest inny. Obecnie często ludzie wychowują nieswoje dzieci. Więc widać można.
19 listopada 2012, 22:18
Zależy od faceta. Niektórzy bardzo polubią dziecko i zaakceptują go, a inni nie wyobrażają sobie bycia z kobietą, która ma dziecko z innnym. Takie jest moje zdanie. Nie mam przykładów z życia, ale myślę, że tak jest.
- Dołączył: 2012-04-20
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 3531
19 listopada 2012, 22:21
Podam Ci nieco inny przyklad, ale zasada ta sama. Mam starszego brata, z ktorym mam wspolnego tylko tate. przed poznaniem mojej mamy byl z kims, ale nie kochal tamtej kobiety. Mama zaakceptowala syna taty i pokochala go mimo tego, ze nie jest jej synem. Teraz nawet na dzien mamy moja dostaje od niego kartke z podpisem od nas obojga. Tata sie syna nie pozbedzie, a skoro mama pokochala ojca musiala tez zaakceptowac jego dziecko. Dodam, ze jak rodzice sie poznali, moj brat mial juz 8 lat.
- Dołączył: 2011-09-08
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 27068
19 listopada 2012, 22:24
znam kilka takich przykladow,ale wszystkie sa na takiej zasadzie,ze biologiczny ojciec nie mial ochoty na dziecko i partner kobiety mogl bez problemu przysposobic dziecko jako swoje, a i one byly na tyle male ,ze odrazu mowily "tata" . nie wiem jak to by bylo z dzieckiem bardziej swiadomym
- Dołączył: 2012-11-15
- Miasto: Lubin
- Liczba postów: 210
19 listopada 2012, 22:29
Oczywiscie ze mozna, ale nie kazdy. Dlatego facet dla ciebie musi pokochac "was dwoje";-)
Edytowany przez lyyna 19 listopada 2012, 22:29
- Dołączył: 2007-11-17
- Miasto: Lublin Dartford Uk
- Liczba postów: 3084
19 listopada 2012, 22:32
Ile facetów tyle charakterów. Nie da się jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie ....
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16221
19 listopada 2012, 22:57
zależy od faceta. jeden pokocha dziecko, drugi tylko polubi, a trzeciemu będzie przeszkadzało. ja np. nie związałabym się z dzieciatym facetem, ale moja koleżanka już tak. i u facetów działa to tak samo. nie przejmuj się, to ze jesteś samotną mamą nie znaczy, ze nie znajdziesz faceta;)
- Dołączył: 2011-04-11
- Miasto:
- Liczba postów: 429
19 listopada 2012, 22:58
ja sie wlasnie jakos tak boje, sama przed soba nie umiem jakos dopuscic tej mysli do siebie, ceizko tak;/