- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 listopada 2012, 22:13
1 listopada 2012, 22:16
1 listopada 2012, 22:31
1 listopada 2012, 22:31
Absolutnie nie chcę zwalać winy nie Ciebie, ale nie mogę zrozumieć, jak przez rok mogłyście razem z matką żyć w takiej jakby zmowie...Wasi rodzice są dorośli niech robią, co uważają za słuszne. Czasem rozwód jest dobry. Jednak uważam, że Twoja mama ma obowiązek chociaż dać Twojemu ojcu szansę na odzyskanie jej uczuć. W końcu mu ślubowała... Obserwuj nastroje swojego taty i pomagaj mu razem z siostrą. On teraz przeżywa szok i żałobę, ale powinien prędzej czy później się otrząsnąć.
Edytowany przez zaprawdeprzekletemiejsce 1 listopada 2012, 22:43
1 listopada 2012, 22:34
Edytowany przez Salemka 1 listopada 2012, 22:36
1 listopada 2012, 22:35
1 listopada 2012, 22:44
1 listopada 2012, 22:46
1 listopada 2012, 22:55
1 listopada 2012, 23:16
nie oceniajcie mnie, nie miałam co do tego pewności, rozmawiałam z mamą, pytałam, a ta zapewniała,że nie ma mowy o żadnej zdradzie,że nic takiego nie miało miejsca, tak mi mówiła i wzbudziła we mnie poczucie winy ("jak mogłaś tak o mnie pomyśleć"), że po prsotu było mi wstyd,że ją posądzam o coś takiego, więc nie chciałam wprowadzać chaosu w małżeństwo moich rodziców, zrozumcie mnie...JAK JA MAM SIĘ ZACHOWAĆ W STOSUNKU DO MATKI?