29 października 2012, 09:41
Witam Was, mam od 2 tygodni dylemat. Jako 17-latka przeżyłam poważne zauroczenie. Facet mi się podobał bardzo ale zerwaliśmy ze sobą gdyż mnie zdradził. Czasem piszemy ze sobą (rozmowy typu co u Ciebie, trzeba się spotkać). I ja i on studiujemy w Toruniu. Mimo tych kilku lat nadal moje serce ma słabość do niego. Kusi mnie, żeby się spotkać z nim, jednak się boję, że będę miała poważne przez to rozterki. Serce nawet podpowiada spróbuj naprawić wasz związek, wróć do niego ale rozum krzyczy głośno nie. Może któraś z Was miała podobny dylemat, doradźcie coś proszę co powinnam zrobić.
- Dołączył: 2008-07-20
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3281
29 października 2012, 09:45
Przykro mi, ale zwykle jest tak, że ten kto zdradzi raz, zrobi to po raz drugi. Jeśli będąc z Tobą nie miał oporów by to zrobić, dlaczego ma je mieć tym razem?
29 października 2012, 09:48
Nie byłam w takiej sytuacji. Wydaje mi się jednak, że gdybym rozstała się z chłopakiem przez jego zdradę, to później już nie szukałabym z nim kontaktu i nie robiła sobie nadziei na wielki powrót. Jak koniec, to koniec.
- Dołączył: 2012-10-02
- Miasto: Hamburg
- Liczba postów: 390
29 października 2012, 09:53
devoted08 napisał(a):
Przykro mi, ale zwykle jest tak, że ten kto zdradzi raz, zrobi to po raz drugi. Jeśli będąc z Tobą nie miał oporów by to zrobić, dlaczego ma je mieć tym razem?
dokładnie
- Dołączył: 2012-05-27
- Miasto:
- Liczba postów: 101
29 października 2012, 10:11
Ja Cię doskonale rozumiem, bo sama miałam kiedyś taki dylemat, ale posłuchałam rozumu, nie wpakowałam się 2 raz do tej samej rzeki i nie żałuję, teraz jestem z facetem, którego jestem pewna, ufamy sobie i nie boję się, że mnie zdradzi. Z tym pierwszym cały czas żyłabym w napięciu.
- Dołączył: 2010-09-08
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 786
29 października 2012, 10:12
Oj daj sobie spokój wiem co to znaczy doskonale. Największy błąd zrobisz jak się z nim spotkasz. Jak go nie widzisz jest jako tako ale jak go zobaczysz to przekonasz się wróci Twoje uczucie do niego. Ale jak zdradził raz zrobi to kolejny raz. Niestety taka jest prawda. Najlepiej jakbyś Ty postawiła sprawę jasno 0 kontaktu i tyle bo będziesz cierpiała.
29 października 2012, 10:13
Odpuść go sobie. Zdradził raz, zdradzi kolejny. Facet, który to robi nie zasługuje na drugą szansę. Skąd wiesz, czy znowu Cię nie zrani? Zapomnij o tym, to dobry moment byś zaczęła nowy rozdział w życiu. A w Toruniu jest sporo ładnych chłopaków :)!
- Dołączył: 2012-01-01
- Miasto: Rokitki
- Liczba postów: 5624
29 października 2012, 10:30
Jeśli zdradził raz to zdrzdzi i drugi. Moim zdaniem nie ma sensu się z nim spotykać.
29 października 2012, 10:31
Ja mam dylemat ale inny... Czy spotykać się z kimś, dla kogo praca jest najważniejsza...