- Dołączył: 2011-11-22
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 758
23 października 2012, 17:48
Jaki jest wasz stosunek do tego? Czy pozwalacie partnerowi je oglądać? Mi to bardzo przeszkadza, że mój narzeczony mimo to iż mieszkamy razem często to robi. Mówi mi że mam się cieszyć że tylko ogląda bo moglby inne dotykać ale nie chce mnie zdradzic dlatego oglada. Kochamy się praktycznie codziennie wiec sexu mu nie brakuje, więc dlaczego to robi?
- Dołączył: 2011-11-07
- Miasto:
- Liczba postów: 1050
23 października 2012, 18:32
Malinkowa91 napisał(a):
Masturbacja to rodzaj zdrady - hahahahaahahahahaahaha
a co? moze nie jest?
23 października 2012, 18:32
P.S.
Faceci to oglądają bo mają przyzwolenie społeczeństwa a to powinno być piętnowane tak samo jak zdrada no chyba że partnerom to pasuje i każdy w swoim pokoju podnieca się sam przy swoich ulubionych filmach .. super pozazdrościć
Raz w życiu doszliśmy do wniosku że wspólnie pooglądamy bo niby to takie światowe i tyle nowości wnosi i wiecie co po 5 min mąż wyłączył a mnie się rzygać zachciało. Seks to coś pieknęgo między nami co nas łączy , nie jest to zabawa tylko pogłębianie relacji między nami a tu taki film gdzie przeżycia wewnętrzne są zastąpione rzeczowym podejściem do tematu. Ludzie kiedy wy zrozumiecie że seks to nie towar tylko coś głębokiego i niepowtarzalnego .
Ogólnie byliśmy tym zniesmaczeni przez kilka dni i już nigdy więcej nie wpadliśmy na taki głupi pomysł.
Żal mi niektórych kobiet że przechodzą nad tym do porządku dziennego ...
Edytowany przez LadydeWinter 23 października 2012, 18:33
- Dołączył: 2011-03-17
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 4694
23 października 2012, 18:33
puckolinka, jak ona go tak będzie kontrolowaćto niedługo od niej ucieknie i zostawi ją samą z dzieciakiem....
a pornole to i u kolegów może oglądnąć
Edytowany przez hutshi 23 października 2012, 18:34
23 października 2012, 18:37
I dla jasności nie masturbuje się i mąż ma takie samo podejście do tematu jak ja . Masturbowanie to wybaczcie ale jest dobre dla nastolatków którzy uczą się swojego ciała albo dla zdesperowanych samotników.
Chyba że mąż poprosi podczas seksu bo np podnieca go taki widok i tyle ale nigdy bez udziału męża.
23 października 2012, 18:37
puckolinka zalozyla alarm, jak maz przekroczy drzwi kolegi to automatycznie przelaczy ja na kamery w jego mieszkaniu a potem jest przepytywanko.
myslalam ze mam jakis chory zwiazek ale u was to sa cyrki
odnosnie powyzszej oceny - zal to mi was bo jestescie zakompleksione i zazdrosne o ekran.
gdyby facet nie chcialby byc z wami to by wami sie nie interesowal
ja przychodze z zakupow czy z jakiejs sprawy i ledwo sie rozbiore to slysze ile razy i na jakim filmie, ja mowie to ok, cieszy mnie
- Dołączył: 2011-11-07
- Miasto:
- Liczba postów: 1050
23 października 2012, 18:39
LadydeWinter napisał(a):
P.S.Faceci to oglądają bo mają przyzwolenie społeczeństwa a to powinno być piętnowane tak samo jak zdrada no chyba że partnerom to pasuje i każdy w swoim pokoju podnieca się sam przy swoich ulubionych filmach .. super pozazdrościć Raz w życiu doszliśmy do wniosku że wspólnie pooglądamy bo niby to takie światowe i tyle nowości wnosi i wiecie co po 5 min mąż wyłączył a mnie się rzygać zachciało. Seks to coś pieknęgo między nami co nas łączy , nie jest to zabawa tylko pogłębianie relacji między nami a tu taki film gdzie przeżycia wewnętrzne są zastąpione rzeczowym podejściem do tematu. Ludzie kiedy wy zrozumiecie że seks to nie towar tylko coś głębokiego i niepowtarzalnego .Ogólnie byliśmy tym zniesmaczeni przez kilka dni i już nigdy więcej nie wpadliśmy na taki głupi pomysł.Żal mi niektórych kobiet że przechodzą nad tym do porządku dziennego ...
Mam 6 lat stazu malzenskiego za soba tez uwazam,ze seks niesamowicie zbliza malzonkow. Dodaje do zwiazku czegos wyjatkowego-wrecz mistycznego. Nie wyobrazam sobie dzielic tego przezycia z kimkolwiek-lub czymkolwiek dlatego nie zasmiecamy naszego malzenstwa pornografia.
Mam kolezanki ktorych mezowie sie masturbowali- z poczatku im nie przeszkadzalo ale z czasem mialy tego dosc!!! bo jak to traktowac? zona w domu a on woli reke? no i o czym/o kim on wtedy mysli? o zonie? czy o jakiejs babce z pornola?
23 października 2012, 18:40
wrednababa54 napisał(a):
puckolinka zalozyla alarm, jak maz przekroczy drzwi kolegi to automatycznie przelaczy ja na kamery w jego mieszkaniu a potem jest przepytywanko.myslalam ze mam jakis chory zwiazek ale u was to sa cyrki odnosnie powyzszej oceny - zal to mi was bo jestescie zakompleksione i zazdrosne o ekran.gdyby facet nie chcialby byc z wami to by wami sie nie interesowalja przychodze z zakupow czy z jakiejs sprawy i ledwo sie rozbiore to slysze ile razy i na jakim filmie, ja mowie to ok, cieszy mnie
Nie dogadamy się bo ty mówisz o zazdrości a ja mówie o czyms jedynym i wyjątkowym między ludzmi ale Twoja sprawa jak ci to pasuje . Niektórzy nigdy nie wyrastaja z nastoletnich prob poradzenia sobie ze swoja sexualnoscia.
I zazdrosna to ja moge byc jak maż będzie latal za jakas baba a nie o "profesjonalistke" z tv.
- Dołączył: 2012-09-25
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 454
23 października 2012, 18:42
D0LLy napisał(a):
Malinkowa91 napisał(a):
Masturbacja to rodzaj zdrady - hahahahaahahahahaahaha
No dla mnie nie ;D Choć mój tego nie praktykuje, ale bez przesady, jak by tak na to popatrzeć to kiedyś tam zdradzałam siebie ze sobą ;D A mój jak by sobie zrobił dobrze to bym musiała poważnie porozmawiać z jego ręką, i chyba ją pobić <hahaha> i koniecznie wyprowadzić z domu, żeby to się nie powtórzyło. Daj spokój, masturbacja jest naturalna!!!
"
Aktu masturbacji dokonują w sposób mimowolny (we śnie lub na granicy snu) bardzo małe dzieci (w wieku ok. 3–5 lat). Następnie zazwyczaj (choć nie zawsze) następuje przerwa aż do okresu pokwitania młodzieży, który jest głównym okresem uprawiania masturbacji przez człowieka.(...) Michael i współpracownicy (1994) stwierdzili, że osoby pozostające w związkach częściej masturbują się od osób niepozostających w związkach[5]. W niektórych badaniach wskazano prozdrowotne skutki masturbacji[5][9][7][10][11]. Badania dowodzą, że masturbacja u mężczyzn może ograniczyć ryzyko zachorowania na raka prostaty(analogiczne działanie może zachodzić między karmieniem piersią a rakiem piersi u kobiet)[12] oraz przyczyniać się do polepszenia jakości spermy[13]."
- Dołączył: 2011-11-07
- Miasto:
- Liczba postów: 1050
23 października 2012, 18:45
Malinkowa91Wiem jedno-ze zwiazki bez masturbacji i pornografii sa trwalsze!
i przy tym stoje! nie bede zasmiecac swojego malzenstwa! mamy 6 szczesliwych lat za soba bez takich dodatkowych atrakcji.
Tobie tez tego zycze!
- Dołączył: 2012-09-25
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 454
23 października 2012, 18:50
D0LLy napisał(a):
Malinkowa91Wiem jedno-ze zwiazki bez masturbacji i pornografii sa trwalsze!i przy tym stoje! nie bede zasmiecac swojego malzenstwa! mamy 6 szczesliwych lat za soba bez takich dodatkowych atrakcji.Tobie tez tego zycze!
Ale ok, ja nie mówię że nie, ja sobie sama dobrze nie robię mój też nie. Pornole kiedyś tam oglądaliśmy, teraz jak na Polsat Play czasem w nocy leci to popatrzymy chwile. Mój facet się przy tym nie podnieca (nigdy mu nie stanął jak oglądał), generalnie przez ostatnie pół roku poparzyliśmy przez 5 minut na pornola na PP. Też nie traktuje seksu przedmiotowo. Ale po prostu masturbacja to nie zdrada. Ona jest naturalna, nie ma co się oszukiwać. Wiadomo jak ktoś męczy swojego 4 razy na dzień i co dzień, to jest choroba, tak samo z tymi porno. Dlatego nie należy popadać w skrajności. Ani w jedną stronę (nałogowa masturbacja/oglądanie porno) ani w drugą (traktowanie tego jak dewiacji).
