- Dołączył: 2011-11-03
- Miasto: Goleniów
- Liczba postów: 1724
21 października 2012, 11:29
mój chłopak zawsze kończy pracę o 19. Pisze sms gdy wraca do domu.
Wczoraj godz 20 a tu cisza , napisalam mu sms , zadzwonil podenerwowany
(chyba myślał,że go sprawdzam) że co sie tak dziwnie pytam przedłużyło
mu sie i wraca juz.
Pozniej zadzwonil o 22 - podpity. Rozmawiamy o
baletach a on mi mowi : ''tez bym poszedl na balety zapoznac nowe
dziunie''. Ja oburzona , wiec powiedzial ze pozniej mi napisze jak
bedzie szedl spac i na koniec powiedzial mi : ''yo mader faker'' . I od
tamtej pory cisza , nie mam zamiaru sie pierwsza odezwac. Oburzylo mnie
jego olewcze zachowanie i sposob mowienia. Mam prawo byc zla?
bylybyscie na moim miejscu?
Jak pewnie wiecie jestem w ciąży. Różnie to z nim bywało,. ale to pierwszy taki numer od dawna.
Ostatnimi czasy - sielanka. Zmienil sie , zaczal dawac mi pieniadze na dziecko , wzial sie za normalna prace.
Ale wczoraj podłamał mnie , szczególnie tymi 'dziuniami' . Bylam w nerwach az musialam zapalic.
Jak mam z nim rozmawiac gdy sie odezwie? Wsciekla jestem i pierwsza na pewno sie nie odezwe.
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 8533
21 października 2012, 11:34
straszna sytuacja zwlaszcza ,ze jestes w ciazy .Ja zaczelabym myslec o zyciu bez jego obecnosci , bo takiego zachowania bym z pewnoscia nie tolerowala - takie teksty to moze do kolegow puszczac , a nie do matki swojego nienarodzonego dziecka .
- Dołączył: 2012-09-06
- Miasto: -
- Liczba postów: 16694
21 października 2012, 11:34
Tragedia. Kopnęłabym takiego w tyłek, nawet nie patrząc na ciążę.
Nie szanuje Cie teraz, to co będzie później?
- Dołączył: 2012-05-29
- Miasto:
- Liczba postów: 2052
21 października 2012, 11:34
brak słów to na palenie w ciązy. okopciłaś dziecko:( trochę myślenia nikomu nie szkodzi
- Dołączył: 2011-11-03
- Miasto: Goleniów
- Liczba postów: 1724
21 października 2012, 11:36
MyMission napisał(a):
brak słów to na palenie w ciązy. okopciłaś dziecko:( trochę myślenia nikomu nie szkodzi
wiem , niemądre to było ale doprowadził mnie do szewskiej pasji .
- Dołączył: 2010-09-26
- Miasto: Wien
- Liczba postów: 863
21 października 2012, 11:37
Ja jak MyMission. Brak słów. To, że Cię zdenerwował nie jest żadnym powodem dla palenia w ciąży. Lepiej się z nim rozstań.
- Dołączył: 2012-10-14
- Miasto:
- Liczba postów: 150
21 października 2012, 11:38
MyMission napisał(a):
brak słów to na palenie w ciązy. okopciłaś dziecko:( trochę myślenia nikomu nie szkodzi
- Dołączył: 2011-11-03
- Miasto: Goleniów
- Liczba postów: 1724
21 października 2012, 11:38
slaids napisał(a):
Tragedia. Kopnęłabym takiego w tyłek, nawet nie patrząc na ciążę.Nie szanuje Cie teraz, to co będzie później?
tego nikt nie wie co pozniej bedzie , szczególnie ja. Łatwo powiedzieć zostaw. Juz te 'zostaw' bylo tu wałkowane ho ho i hu hu. Tyle , że Kocham Go. Zapowiadalo sie ze juz wszystko zaczyna sie ukladac , że dojrzal . A tu wczoajszy 'wypad' . :/
- Dołączył: 2012-01-05
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1296
21 października 2012, 11:39
"yo mader faker" rozśmieszyło mnie to :D
a tak na poważnie to mimo ciąży nie chciałabym byc z takim dużym dzieckiem
21 października 2012, 11:40
withinka napisał(a):
slaids napisał(a):
Tragedia. Kopnęłabym takiego w tyłek, nawet nie patrząc na ciążę.Nie szanuje Cie teraz, to co będzie później?
tego nikt nie wie co pozniej bedzie , szczególnie ja. Łatwo powiedzieć zostaw. Juz te 'zostaw' bylo tu wałkowane ho ho i hu hu. Tyle , że Kocham Go. Zapowiadalo sie ze juz wszystko zaczyna sie ukladac , że dojrzal . A tu wczoajszy 'wypad' . :/
Związek to nie wiezienie. Każdy czasem potrzebuje "wypadu".