Temat: zwiazek z muzulmaninem

Czy ktoras z Was jest w zwiazku z muzulmaninem? Jak wyglada zycie codzienne przy dwoch roznych religiach?
Pasek wagi

Kawazmlekiemm napisał(a):

Natty90xx napisał(a):

panciona napisał(a):

Vitalijki a skad Wy to wszystko wiecie?!?! Z tego wynika, za kazda z Was ma za soba zwiazek z muzulmaninem by znac islam i jego tradycje od podszewki...Mordobicie? W morde i od swojego mozna dostac, czyz nie?Autorka zadnych szczegolow nie podala nt. swojego zwiazku, a wiec jak mozna wysuwac jakiekolwiek wnioski badz radzic? Z reszta co to za rady, jak Wy nawet pozadnie schudnac nie potraficie!Dziekuje za dyskusje z osobami, ktore znaja islam i muzulmanow jedynie z 'rozmow w toku', czy telewizji...
właśnie, właśnie! Któraś była w związku z muzułmaninem z pań krytykujących?? A Koran nie nakazuje bicia kobiet :D Przeciwnie :)
Biblia też nie, a wiadomo co się dzieje.Myślę, ze najważniejsze to spisanie tej umowy przedślubnej i to tak, żeby ona wiedziała na co się godzi i co podpisuje.A związków z arabami znam więcej takich, które się rozpadają niż takich, które jakoś trwają. A i te co jakoś trwają to nędza. Oczywiście dla ludzi mówi się, że jest super.


no właśnie, wiadomo co sie dzieje. Na dupka trafić możesz wszędzie, niezależnie skąd jest i jaką religię wyznaje. Do tej umowy przyda się wiedza o Islamie, niestety większość ślepo zapatrzonych dziewczyn nie wpisuje w umowie nic. Ja swojemu powiedziałam, ze ja mu takie punkty w umowie dowalę, że się naprawde dobrze zastanowi zanim krzywo na mnie spojrzy :D
jasne, że wszędzie są dobrzy i źli ludzie! :) Ale wiesz, chodzi mi o to, że bez znajomości islamu naprawdę dziewczyna może się unieszczęśliwić... I to nie z powodu złej woli męża, ale dlatego, że niektóre rzeczy ją przerażą np:D
jak najdalej trzymaj sie od muzełumanów kobietoo
Pasek wagi

Natty90xx napisał(a):

jasne, że wszędzie są dobrzy i źli ludzie! :) Ale wiesz, chodzi mi o to, że bez znajomości islamu naprawdę dziewczyna może się unieszczęśliwić... I to nie z powodu złej woli męża, ale dlatego, że niektóre rzeczy ją przerażą np:D


Też. Poważnym błędem jest wyjście z założenia, że po ślubie będą obowiązywać prawa europejskie i to, do czego jest przyzwyczajona. Tak nie będzie. Jednym zdaniem, jak dbasz, tak masz.
Ja pindole to co wy umowe o siebie spisujecie?
Mi to wsio ryba co kto i z kim, ale ja z muzułmaninem never
Hehe  a wlasnie teraz wszyscy mowia ze widac ze jestem szczesliwa.Moze jednak to dlatego ze jestem zona muzulmanina?!

Pasek wagi
taa, a główna bohaterka NIC nie wiedziała o Libii, oprócz tego, że słońce, a o Islamie to chyba nawet porządnie nie słyszała. I zgodziła się w Libii zostać po pierwszym wyjeździe, poleciała na kasę. czytałam pierwszą część i mnie zemdliło.
bedis jestes zona wlasciwego czlowieka po prostu...
Dokładnie! Trzeba być przygotowanym na zmiany :) Najlepiej trafić na faceta, który się nie boi o nich rozmawiać :)

bedis napisał(a):

Hehe  a wlasnie teraz wszyscy mowia ze widac ze jestem szczesliwa.Moze jednak to dlatego ze jestem zona muzulmanina?!


Chciałaś "błysnąć" tym tematem?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.