Temat: spac u niego?

spotykam sie z chlopakiem, ktory mieszka  2 h jazdy autem ode mnie. wlasciwie to spotkalismy sie 3 razy, on przyjezdzal do mnie. teraz w sobote jade  w jego strony do niedzieli (z nim mam sie spotkac przy okazji). wiec zebym nie musiala brac hotelu zaproponowal zebym u niego spala, ze nie ma problemu,z tym ze ma tylko jedno(dwuosobowe)lozko.  Jak myslicie: skorzystac? robic z nim TEGO nie zamierzam (jestem dziewica). Z gory zaznaczam ze nie jest typem faceta ktory pomysli sobie:"oby sie zgodzila, poru**am sobie", wiem ze nahalny nie bedzie i ufam mu, ale po prostu nie chce zeby sobie pomyslal ze na COS licze zgadzajac sie na spanie u niego.No i wogole nie wiem jakby to mialo wygladac.. wkoncu to jest spanie w jednym lozku...
Spytalam przyjaciela co by sobie pomyslal na jego miejscu, i uslyszalam: " jakby mi sie nie oddala, to na bank zostalaby moja zona" siostra tez mowi zebym 'skorzystala'...

jak myslicie? :)


edit: to jest osoba z ktora mam mnostwo wspolnych znajomych, bo pewnie  wiekszosc z Was mysli ze nie mamy zadnych ze wzgledu na odleglosc :)

edit 2 : a co myslicie zeby mu wprost powiedziec ze bylaby to dla mnie niezreczna sytuacja spac z nim w jednym lozku?
Pasek wagi
nocowanie po 3-ch spotkaniach? Nie, nie spałabym u niego, za krótko się spotykacie jak dla mnie.
jak masz wątpliwości, to nie kombinuj, weź hotel, albo zanocuj u przyjaciółki, czy ciotki Niezależnie od tego, że to jest fizycznie niekomfortowe, to gadania może być więcej, niż to warte. I tak,, to bardzo niezręczne spać w jednym łóżku z kimś, z kim nie jest się blisko. Pomijam i powtarzam fakt, że to jest ultraniekomfortowe fizycznie.
Pasek wagi
Ja bym poszla. Tez po 3 miesiacach znajomosci i po tygodniu blizszej znajomosci poszlam spac do mojego. No ja zwarta i gotowa :) a on powiedzial mi nie! Bo nie chce bym pomysla, ze mnie zaprosil na seks.. Padlam.. Mimo tej sytuacji od 3 miesiaca  jestemy razem i nie narzekam.
Pasek wagi
Ja bym spała w hotelu. Ale widzę że Ty już  decyzję podjęłaś
Ja bym nie spała
jakby mi sie podobał, to pewnie bym sie zgodziła, ale jak napisałaś bez żadnego tiru-riru. ;D spędzicie ze sobą trochę czasu przynajmniej ;]
Pasek wagi
nie, no co Ty... nie spałabym...

powiedz mu, że się czujesz niezręcznie i tyle.
przykro mi to mowic, ale facet z klasa nawet by tego nie zaproponowal. po drugie, jesli Ty sama masz watpliwosci to odpowiedz jest chyba oczywista. nie czujesz sie pewnie, bo jeszcze go nie znasz.
Pasek wagi

wrednababa54 napisał(a):

nie mam 15 lat ze musze robic test z bravo czy jest godny mojego dziewictwa

krolowamargot1 napisał(a):

jak masz wątpliwości, to nie kombinuj, weź hotel, albo zanocuj u przyjaciółki, czy ciotki Niezależnie od tego, że to jest fizycznie niekomfortowe, to gadania może być więcej, niż to warte. I tak,, to bardzo niezręczne spać w jednym łóżku z kimś, z kim nie jest się blisko. Pomijam i powtarzam fakt, że to jest ultraniekomfortowe fizycznie.

nie moge u przyjaciolki ani ciotki bo mieszka 100 km ode mnie a tam nikogo nie znam...
Pasek wagi
raczej bym sie na taki układ nie zgodziła, gdyby mu zależało na Tobie i szanował Cie zorganizował by osobny nocleg a nie proponował spania w dwuosobowym łóżku

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.