Temat: abc

abc

ehh, przykre mi to mówić, ale pamiętam jeszcze Twój temat o MIŁOŚCI NASTOLATKÓW NA CAŁE ŻYCIE - pamiętam też, co Ci dziewczyny pod tym pisały...

cóż mi powiedzieć? życie... jeszcze nie raz pewnie skopie Ci tyłek. zresztą - każdemu z nas... niestety:(
czas jest najlepszym lekarzem. Jak emocje opadną to inaczej zaczniesz do tego podchodzić. Chyba lepiej,że ustawiła ten opis teraz niż tydzień po waszym weselu? nie masz czego żałować

edit.
użyję Twojego skrótu, o jprdl, Ty masz 15 lat a ja z weselem wyskoczyłam, jeszcze dużo niemiłych doświadczeń przed Tobą, uodparniaj się i ucz!
jprdl ?
naprawdę zastanawiam się, czego uczą Was w tym gimnazjum.
dziewczyna niedojrzała emocjonalnie widać;) Nic nie tracisz, będziesz miał jeszcze wspanialszą w przyszłości, która będzie się dojrzalej zachowywać (te opisy na gg...) Uszy do góry;)
Ile wy macie lat?

 to Ty pisałeś jak robiłeś dla niej stronę! Planowałeś z nia już dzieci i ślub, a widzisz, po co to było?
Daj sobie z nią spokój widać ze jeszcze nie dorosła do związku...
jak mozna byc taka łajzą jak autor postu? proponuje troche wydoroslec i nie przejmowac sie jakas idiotka
tak to czasami bywa. świat uczuciowy bywa okrutny...
Wiem, ze to teraz bardzo Cie boli i w tej chwili nie wiesz co masz myslec i co z tym wszystkim zrobic ale powiem Ci ze swojego doswiadczenia, ze to minie. Wnioskuje, ze jestes wrazliwa i uczuciowa osoba, mimo to poradzisz sobie. Ja bylam w zwiazku 8lat- jak mialam 12lat poznalam chlopaka i zostalismy para, a zostawil mnie jak mialam 19 lat bo stwierdzil, ze musi sie wyszumiec jeszcze, wyznal mi ile razy mnie zdradzil i poprostu zniknal.. Wyszlo mi to na dobre ale dlugo cierpialam bedac juz w tym zwiazku czulam sie niepewnie, zachorowalam na bulimie,depresje, bezsennosc.. Zawalalam szkole, jezdzilam do niego czesto 800km zamiast sie uczyc. Duzo poswiecilam dla tego zwiazku i kochalam ta osobe, myslalam ze jest mi najblizsza, teraz nie utrzymuje zadnego kontaktu.. po rozstaniu mialam zalamanie nerwowe i ponad 3 miesiace nie wychodzilam z domu, nie moglam mowic, ciagle plakalam. Wyszlam z tego i wiem dzieki tej pierwszej milosci ze nie zawsze dobrze jest kurczowo sie kogos trzymac, ufac na 100%.. Ludzie sa rozni, czesto krzywdza, klamia i mysla jedynie o sobie a nie o uczuciach innych. Powiem ci cos co napewno brzmi banalnie ale taka jest prawda- czas leczy rany. Mimo ze czasem po 2 latach mi sie cos przypomni z przeszlosci i poplacze troche nie tesknie ani nic nie czuje. Mozesz cieszyc sie z tego ze stalo sie to teraz a nie za jakies 5lat kiedy juz mialbys poczucie ze chcesz zamieszkac z nia, zalozyc rodzine i myslalbys juz o narzeczenstwie bo po takim czasie myslalbys ze to oczywiste ze ona cie hce a ona by wtedy wywinela taki numer. Jestes mlodym chlopakiem, znajdziesz dziewczyne ktora na ciebie zasluguje i bedzie cie szczerze kochala calym sercem a nie kogos kto jest emocjonalnie niedojrzaly i gra na uczuciach innych. Egoizm jest okropny. Powodzenia
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.