- Dołączył: 2010-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5191
16 maja 2010, 22:21
Od mniej więcej miesiąca jestem z pewnym chłopakiem wszystko wyszło bardzo fajnie wiadomo jak jest na początku ciekawa romantyczna historia i tak dalej. Mieliśmy już ze sobą kilka przygód tych gorszych chwil ale zawsze wychodziliśmy cało. Była rozmowa - widzę że jemu na mnie zależy. Od pewnego czasu zaistniał temat sexu on zadał mi pytanie kiedy to nastąpi. Od razu pomyślałam że pytanie takie jest nie na miejscu oczywiście się zmieszałam powiedziałam że nie należe do łatwych dziewczyn i że jeśli będzie między nami wszystko ok to po pewnym czasie możliwe że coś z tego wyjdzie. Zmieniłam temat. On znowu wrócił do tego zapytał całkiem serio czemu tak się zachowuję tzn że nie uprawiam z nim sexu ponownie się zmieszałam pomyslałam że może tamto pytanie wynikło z powodu podniecenia chwilowego ale jednak. Ja byłam z chłopakiem prawie cztery lata i fakt robiliśmy to, po tym czasie zerwał ze mną bez słowa dlatego teraz jestem bardziej ostrożna jeśli chodzi o tę kwestię. Właściwie jesli nie będę gotowa na to, jestem w stanie czekać aż do ślubu. Dzisiaj powiem szczerze oburzyłam sie trochę powiedziałam że takie pytania nie są na miejscu po czym zapadło milczenie... Co o tym myślicie jak powinnam zareagować ?
- Dołączył: 2010-04-25
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 33
17 maja 2010, 08:50
a ja uważam że powninienaś sama przemyslec sprawę i zastanowic sie czego naprawdę chcesz...i nie pytaj sie czy Cie kocha czy nie bo jak facet będzie chciał sie z Toba kochac to Ci wszystko powie ,co tylko bedziesz chciała usłyszeć...zycie jest tylko jedno więc nie czekaj na slub,chyba ze takie masz zasady.
..idż do ginekologa,zabezpiecz się ....krew nie woda,młodośc tylko jedna
17 maja 2010, 09:04
Pannazbagien ma rację. Facet nie powinien w żaden sposób wywierać presji na kobietę, niezależnie od tego, po ile lat oboje mają. Ale nie rób uników i szczerze wytłumacz swoje motywy. Wtedy rzeczywiście okaże się, jak to jest z jego zaangażowaniem. Jeżeli zależy mu na tobie, a nie tylko na seksie, to poczeka z tym tak długo, jak ty będziesz chciała. Nie musisz robić nic wbrew sobie.
17 maja 2010, 10:35
Może myśli że mu się należy. Niech spada. Ja kiedy nie byłam gotowa na seks, to po prostu o tym informowałam i nie było żadnych głupich pytań czy nacisków. A jak raz trafił się taki, co na siłę "chciał zrozumieć" dlaczego nie pójdę z nim do łóżka, to szybko się go pozbyłam. Wiem, że w związku trzeba być otwartym, szczerym, mówić sobie wszystko i nie mieć tajemnic, ale po miesiącu z niektórymi facetami nie czułam się na tyle pewnie i bezpiecznie żeby opowiadać o intymnych powodach odmowy współżycia. Jeśli ktoś był myślący, to budował zaufanie i poczucie bezpieczeństwa cierpliwie, nie zmuszał do zwierzeń. Każdy ma jakieś powody na nierozpoczynanie współżycia, i należy uszanować jego podejście, a nie żądać często zawstydzających wyjaśnień. Każdy ma prawo do poszanowania jego intymności. Jeśli wyjaśnianie przyczyn odmowy współżycia jest dla ciebie zbyt krępujące to nawet od tego możesz się powstrzymać. Każda relacja damsko-męska jest inna, więc równie dobrze można się po miesiącu poczuć z chłopakiem już na tyle związaną, że się go dopuści go do tych najintymniejszych zakamarków swojej duszy. Jeśli jednak potrzeba więcej czasu, nie pozostaje nic innego jak cierpliwość w budowaniu tej relacji, w taki sposób, żeby każdy czuł się dobrze, komfortowo i bezpiecznie. Zbyt pochopne działanie w tej sytuacji może być przyczyną większego bólu i rozczarowania.
17 maja 2010, 10:36
Tak wpadłem przeczytać, bo sex to słowo magiczne, przyciągające każdego faceta. I tak sobie pomyślałem, i doszedłem do wniosku że rób tak jak Ty uważasz że robić powinnaś a jak on wymięknie to znaczy że do siebie nie pasujecie i znajdziesz sobie w końcu takiego, który będzie pasował. Nie ma co na siłę robić czegoś do czego nie ma się przekonania.
- Dołączył: 2007-04-09
- Miasto: Tu
- Liczba postów: 24673
17 maja 2010, 12:56
kopni w **pe zanim będzie za późno, zanim się nie daj Boże za bardzo w to zaangazujesz;-/
- Dołączył: 2010-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5191
18 maja 2010, 14:59
dzięki za wszystkie rady póki co będę z nim dalej zobaczymy jak będzie sie dalej zachowywał - nie zrobie nic wbrew sobie :)
- Dołączył: 2008-03-10
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 13044
21 maja 2010, 13:26
Nic wbrew sobie! Ale nie dziw sie facetowi, ze chce uprawiac seks - w zwiazku dwojga doroslych osob jest to normalne... Ja akurat szybko zawsze przechodzilam z chlopakami do konkretow ale to wcale nie znaczylo, ze im nie zalezy czy cos. (bo tak przy okazji to nawet sobie nie wyobrazam zwiazku z kolesiem jezeli sie napierw nie okaze ze w lozku wszystko swietnie pasuje...)
- Dołączył: 2008-03-10
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 13044
21 maja 2010, 13:25
Nic wbrew sobie! Ale nie dziw sie facetowi, ze chce uprawiac seks - w zwiazku dwojga doroslych osob jest to normalne... Ja akurat szybko zawsze przechodzilam z chlopakami do konkretow ale to wcale nie znaczylo, ze im nie zalezy czy cos. (bo tak przy okazji to nawet sobie nie wyobrazam zwiazku z kolesiem jezeli sie napierw nie okaze ze w lozku wszystko swietnie pasuje...)
- Dołączył: 2009-10-25
- Miasto: Xxx
- Liczba postów: 1586
22 maja 2010, 17:43
Powiedz, że jeszcze nie jesteś na to gotowa (co widać po Twoich wpisach) i już
Będzie Mu zależeć, uszanuje to i poczeka.
A nie, to oszczędzisz sobie cierpień z powodu chłopaka, który tylko chciał "zaliczyć".