2 października 2012, 08:00
No właśnie... Ilu mężczyzn pojawiło się w Waszym życiu i na jak długo, zanim zjawił się ten jedyny? ;)
- Dołączył: 2007-12-06
- Miasto: Thehell
- Liczba postów: 4622
2 października 2012, 09:25
Takie poważne to 3. A z tym trzecim jestem do dziś - jutro minie 4 lata :)
2 października 2012, 09:33
A ja uważam, że jeżeli z kimś się zdecydowało być, chociażby nawet trwało to kilka godzin to powinno się ich wliczyć...
Przed moim narzeczonym miałam 4 chłopaków, ale żaden wcześniejszy związek nie trwał dłużej niż pół roku.
Edytowany przez tatti 2 października 2012, 09:37
- Dołączył: 2007-12-06
- Miasto: Thehell
- Liczba postów: 4622
2 października 2012, 09:47
tatti napisał(a):
A ja uważam, że jeżeli z kimś się zdecydowało być, chociażby nawet trwało to kilka godzin to powinno się ich wliczyć...Przed moim narzeczonym miałam 4 chłopaków, ale żaden wcześniejszy związek nie trwał dłużej niż pół roku.
No to ja miałam w takim razie chyba 12, ale wszystkie pierwsze przeżycia miałam z moim obecnym i dla mnie to się najbardziej liczy
- Dołączył: 2009-03-30
- Miasto: Meszna
- Liczba postów: 7074
2 października 2012, 09:48
Zwiazkow mialam 2(pierwszy trwal 2 a drugi 4 lata) ale spotykalam sie z ok 15 zanim poznalam mojego obecnego.
Edytowany przez ar1es1 2 października 2012, 09:50
- Dołączył: 2012-06-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 6323
2 października 2012, 09:59
miałam wiele związków, bardziej lub mniej udanych ale zanim poznałam męża rozstałam się z facetem aby poczuć tą jedyną miłość... wyczekać ją i sama przyszła po kilku miesiącach. Wówczas mój mąż miał kogoś, zaprzyjaźniliśmy się a uczucie w nas rosło, on rozstał się ze swoją laską dla mnie. I tak już prawie 6 lat przeleciało.
- Dołączył: 2012-01-09
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 3488
2 października 2012, 10:19
W moim życiu był tylko jeden facet, czyli mój chłopak z którym juz jestem ponad 5 lat :)
2 października 2012, 10:23
2 powazne zwiazki, jestem w trakcie 3.
w miedzy czasie przelotne znajomosci, 1-paru dniowe -> 1-3 miesieczne, liczac seks bez zobowiazan
- Dołączył: 2012-02-20
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 824
2 października 2012, 10:51
w czasach gdy chodziłam do gimnazjum miałam 2 chłopaków, ale nie uznaję tego za miłość tylko chyba każdy musi przeżyć taką wczesną miłość .Później jak miałam 16 lat bardzo się zakochałam, związek trwał 2 lata i myślałam, że to już ten jeden jedyny lecz niestety okazało się inaczej. No i od 18 roku życia jestem w związku z moim obecnym i mam nadzieję ostatnim chłopakiem , teraz już narzeczonym :)
- Dołączył: 2011-10-07
- Miasto: Szczawno-Zdrój
- Liczba postów: 15388
2 października 2012, 10:57
Przed aktualnym facetem, miałam bardzo dużo, ale takich przelotnych znajomości, które się kończyły dość szybko. Wiem nie wiem, czy jest sens w ogóle je zliczać;)