29 września 2012, 15:44
Hej :) jakie macie zdanie na temat zaręczyn, dziewczyny? kiedy jest dobry moment? jestem z chłopakiem już ponad 2,5 roku, wszystko się układa dobrze i w sumie już bym chciała, żeby się zdeklarował. tzn. nie jest mi to niezbędne do życia, ale było by miło.
pozdrawiam :)
29 września 2012, 15:48
jak dla mnie to przynajmniej bo kilku latach, co to jest 2,5 roku;)
29 września 2012, 15:48
my jestesmy 2 lata razem (jutro data I randki) i nie musimy na sile sie zareczac.
moj ma mieszkanie, ja mam auto, uzupelniamy sie
- Dołączył: 2012-01-09
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 3488
29 września 2012, 15:55
2,5 roku to nie jest tak dużo. Ja jestem juz ponad 5 lat z chlopakiem i jescze nie zareczylismy sie, chcialabym zeby to zrobil ale napewno nie bede mu nic mowic, bedzie chcial to kupi pierscionek ja napewno nie będę go namawiać. A do ślubu mi narazie nie śpieszno
- Dołączył: 2012-07-27
- Miasto: Kowary
- Liczba postów: 2677
29 września 2012, 15:56
A my się zaręczyliśmy po roku, tyle, że znaliśmy się już bardzo długo. I na początku następnego roku będzie dwa lata od zaręczyn i planujemy ślub. Dla jednych za wcześnie, dla drugich w sam raz. To zależy od tego jak para się dogaduje, my już mieszkamy rok razem i jest naprawdę świetnie, więc chociaż cywilny mamy chęć wziąć. :)
29 września 2012, 16:08
Jak dla mnie nie ma nic gorszego niż przechodzone związki. 2,5 roku to nie dużo, ale to też zależy ile macie lat. I na ile jesteście dojrzali.
29 września 2012, 16:11
My jesteśmy razem 4 lata (3,5 razem mieszkamy) a zaręczyn nie ma ;) Ustaliliśmy dawno temu, że zaręczyny rok-dwa przed ślubem a na to na razie nas nie stać ;))
Tylko w sumie mi na tym zupełnie nie zależy. Jesteśmy szczęśliwi i tyle mi całkowicie wystarcza. Pierścionków i papierków nie potrzebuję ;)
- Dołączył: 2012-09-02
- Miasto:
- Liczba postów: 671
29 września 2012, 16:15
Salemka napisał(a):
Jak dla mnie nie ma nic gorszego niż przechodzone związki. 2,5 roku to nie dużo, ale to też zależy ile macie lat. I na ile jesteście dojrzali.
Haha co znaczy przechodzony związek? Jak nie oświadczy po 2 latach to nagle zaczyna się psuć i nie układać w związku czy jak?
- Dołączył: 2012-07-27
- Miasto: Kowary
- Liczba postów: 2677
29 września 2012, 16:21
Mój brat jest w przechodzonym związku, jest ze swoją dziewczyną 13 lat, oświadczył się po 3 latach bycia razem i na początku nie było kasy na ślub, teraz już im się nie chce i oboje zgodnie mówią, że "miłość nie istnieje". Ot taki przechodzony związek O.o
- Dołączył: 2012-07-22
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 211
29 września 2012, 16:23
My jesteśmy razem 1,5 roku, po paru miesiącach znajomości już były rozmowy o ślubie, ale raczej nie na serio :) Oboje wiemy, że chcemy być ze sobą do końca życia, ale do oświadczyn mi się nie spieszy, mam dopiero 21 lat. Ale jeśli za 3-4 lata wciąż się nie doczekam to zacznę się niecierpliwić.
