Temat: nie umiem z tym żyć.

postaram się opisać to w skrócie,ale nie wiem co z tego wyjdzie.otóż wczoraj rano zobaczyłam historię w tel.mojego,tam po raz kolejny przeglądane strony-->red.tube.mam z tym problem,nie rozumiem jak można to tolerować,czuję się teraz jak gówno.to już któryś raz z kolei,po którejś z kolei obietnicy,że koniec,że już nie będzie.tym razem nie zrobiłam awantury,nie zerwałam,nie rozpłakałam się-bo w ogóle mu o tym nie powiedziałam,nie wiem czy dobrze czy źle,nie poznaję sama siebie,jest mi z tym ciężko jak cholera,biję się wciąż z myślami,płakać mi się chce,ale zagryzam zęby i jakoś z tym żyję.kolejny raz mnie oszukał.nie mam do niego już zaufania,boję się,że skoro w tym mnie oszukuje to w całej reszcie też :( ja w domu z 2 miesięcznym dzieckiem a on w pracy przed kompem gdzie może dowolnie oglądać co chce,zresztą jak nie będzie miał możliwości to ma przecież telefon...  :( jak z tym żyć??
Też lubię oglądać porno i bym się wkurzyła jakby facet mi zabronił.
Zmień ukochanego, tylko to mi przychodzi do głowy.


kurcze z jednej strony zupełnie Cie nie rozumiem...bo nie ma w tym nic złego ze ogląda

ale z drugiej obiecywał wiec chyba strasznie oszukujecie się w tym związku...
faceci lubią sobie pooglądać czasami, nie panikuj:)
 NO NAPRAWDE....CIEZKO Z TYM ZYC.... COS STRASZNEGO JA BYM CHYBA SAMOBOJSTWO POPELNILA. 
NIE ROZUMIECIE, ŻE KOCHAJĄCY  MĘŻCZYZNA MA POŻĄDAĆ NAS, A NIE COŚ CO PRZYPOMINA KOBIETĘ?!

NIE ROZUMIECIE, ŻE KOCHAJĄCY  MĘŻCZYZNA MA POŻĄDAĆ NAS, A NIE COŚ CO PRZYPOMINA KOBIETĘ?!

To ja przepraszam, bo jestem kobietą i mam Męża, którego kocham i pożądam, a odczuwam podniecenie czytając opowiadania erotyczne i oglądając filmiki porno
Pasek wagi
BHOTAN ....WYLUZUJ KOBIETO , BO TWOJ PEWNIE TEZ ZA PLECAMI OGLADA A TY TUTAJ SIE.MADRZYSZ HEHE

Grian napisał(a):

fluff napisał(a):

Nic nie zmienisz, i tak będzie oglądał porno... 90% facetów takich jest, tylko że Twój nieumiejętnie to ukrywa.
90%? to mój jest w tych 10%. Jest ze mną i zajmuje się mną, a nie plastikowymi panienkami na ekranie.Nienawidzę i nie toleruję porno. Rzuciłam takiego faceta, jak woli trzepać się przed ekranem, to niech się trzepie. W ogóle nie rozumiem, jak można tak poniżać kobiety.Współczuję autorce postu, jesteśmy jednymi z niewielu, które tego nie lubią z tego co zdążyłam tutaj się dowiedzieć.

bhotan napisał(a):

NIE ROZUMIECIE, ŻE KOCHAJĄCY  MĘŻCZYZNA MA POŻĄDAĆ NAS, A NIE COŚ CO PRZYPOMINA KOBIETĘ?!

ej ale kto tu mówi o pożądaniu ? Dziewczyno! Co innego jak koleś ogląda i wali przy tym konia, a co innego jak ogląda bo akurat leci w nocy w TV albo ogląda a później testuje z laską w łóżku. Jakoś nie czuję się mniej kobieca czy nie szanowana przez to że mój facet popatrzy sobie na taki filmik. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.