- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
23 września 2012, 14:35
Edytowany przez arienka 29 września 2012, 17:36
23 września 2012, 20:04
23 września 2012, 21:53
23 września 2012, 21:56
nie wyobrazam sobie zwiazku bez zaufania...jestem z moim narzeczonym od 1,5 roku, od roku mieszkamy razem i ani razu go nie skontrolowalam, a mojego ex nie powiem zdarzylo mi sie bo nie ufalam i mialam powody.... wybacz ale zwiazek bez zaufania juz z mojego dswiadczenia nie ma sensu, jeszcze jak on tak to bezczelnie robil, regularnie z tego co rozumiem? straszne...na pewno nie przestanie Cie teraz kontrolowac, ja bym sie zastanowila nad rozstaniem i to nie rada z tych slynnych na kazdy problem sercowy "zerwij: tylko powazne zastanowienie sie bo jak on tak robil to nie przestanie i jaka przyszlosc Cie z nim czeka? moze dobra pod wieloma wzgledami ale potem zrobi Ci awanture ze z kims rozmawialas bedzie ciagle kontrolowal i zacznie sie...to bedzie wieczne meczenie sie a nie zycie w szczesciu i milosci.... przykro mi ze to Cie spotkalo :( jakbys chcialap ogadc to pisz na prv ;* mamy sie w znajomych ;)
23 września 2012, 21:58
Zaufanie jest najważniejsze.. miałam tak z moim byłym kontrolował, on zabraniał mi kontaktów ze wszystkimi facetami i robił aferę że raz nie powiedziałam że pisałam z kolegą, a sam nie był w porządku i przez 2 lata ukrywał 2 numer z którego pisał m.inn z "przyjaciółką" z którą teraz 2 miesiące po naszym rozstaniu jest.. A taka zazdrość to nic dobrego bo jeśli teraz tak Cię kontroluje to co będzie za kilka lat np po ślubie? zamknie cie w domu i zabroni całkiem wychodzić? bo i tak bywa.. trzeba przemyśleć całą sytuacje i spróbować z nim pogadać
24 września 2012, 13:41