Temat: zazdrosc

Pomóżcie...
zaufanie! to jest to. bez tego zwiazek nie ma sensu...on nie ma Cie wychowywac ani kontrolowac jak swoje dziecko, powiedz mu wprost ze tym Ci umniejsza.

domingo19 napisał(a):

zaufanie! to jest to. bez tego zwiazek nie ma sensu...on nie ma Cie wychowywac ani kontrolowac jak swoje dziecko, powiedz mu wprost ze tym Ci umniejsza.

Dokładnie, ja sobie nie wyobrażam, by kontrolowac drugą osobę jakkolwiek!
To nie jest zazdrość, to jest chorobliwa zazdrośc i brak zaufania,
nie chce nic mówić bo Was nie znam, ale z reguły osoby które kontrolują drugą stronę moga mieć coś na sumieniu,
może nawet wydarzenia z przeszłości.

Nie piszę po to by skontrolować siebie nawzajem :)
Raczej pisze bo musicie porozmawiać o tym co Ciebie trafi i jego, nie owijając w typową babską dookoła problemu w bawełnę ;) 
Jest Ci z tego powodu przykro- On to zrozumie jak powiesz wprost.
Jest Ci przykro, ze Cie kontroluje, niech postawi sie na swoim miejscu.
Jesli uwaza ze nei ma nic do ukrycia, to dlaczego Ciebie podejrzewa? :) 
mój chłopak zabraniał mi widywać się z moim przyjacielem, którego znałam o wiele dłużej od lubego. i również kontrolował mnie, czytał wiadomości na facebooku, smsy pewnie też. jak przychodziła mi wiadomość, albo ktoś dzwonił od razu pytał kto to. nawet jak wychodziłam z przyjaciółką to miał podejrzenia, że 'niechcący' zobaczę się również z przyjacielem. traktował mnie bardzo egoistycznie, jakbym była jego własnością. nie pozwalał mi nawet pisać z przyjacielem smsów raz na ruski rok, żeby po prostu zapytać jak sie ma. na początku chciałam jak najlepiej dla naszego związku i przez to prawie straciłam przyjaciela. jednak na dłuższą metę się tak nie dało. nie wytrzymałam z nim, czułam się jak na smyczy.
z takiej obsesyjnej zazdrości i kontrolowania się nic dobrego nie wyniknie. prędzej czy później związek się rozpadnie, takie moje zdanie.
Pasek wagi
dokładnie, zaufanie w związku to podstawa. ja zastosowałabym terapie szokową i powiedziała wprost, że nie życzysz sobie, aby Cię kontrolował, bo to Twoja prywatność, i że jeżeli ma problem z zaufaniem, to już jego problem. nie można się dawać facetowi i trzeba walczyć o swoją niezależność. nie powinien także zabraniać spotykać Ci się z innymi. powiedz, że nie ma do tego prawa,  i jak nadal będzie tak robił, i nie będzie miał do Ciebie zaufania, to nie widzisz sensu dalszego związku (sorki za składnie, ale mam nadzieję, że wiesz, co mam na myśli. może chłopakowi się otworzą oczy na to, do czego może doprowadzić jego zachowanie. niech ma na uwadze, że jesteś silną babką, i możesz od niego odejść). myślę, że się przestraszy i coś zrozumie

(przestraszy się, jak mu powiesz, że odejdziesz- dla sprostowania)

.

ja nie rozumiem jak mozna moc byc z kims kto cie szpieguje na kazdym kroku. kochac? 

Jest zazdrosny tylko o tego konkretnego chłopaka, czy w ogóle? Jak się zachowuje gdy faceci gapią się na ciebie na ulicy, albo kiedy rozmawiasz z kolegą? Wiesz coś o jego byłych? Może ma jakiś uraz bo mu "była" wywinęła numer. 

W takim wypadku można pogadać i postawić granice. Jak jest zazdrośnikiem i chce cię kontrolować we wszystkim, to pogonić dziada!

nie wyobrazam sobie zwiazku bez zaufania...jestem z moim narzeczonym od 1,5 roku, od roku mieszkamy razem i ani razu go nie skontrolowalam, a mojego ex nie powiem zdarzylo mi sie bo nie ufalam i mialam powody.... wybacz ale zwiazek bez zaufania juz z mojego dswiadczenia nie ma sensu, jeszcze jak on tak to bezczelnie robil, regularnie z tego co rozumiem? straszne...na pewno nie przestanie Cie teraz kontrolowac, ja bym sie zastanowila nad rozstaniem i to nie rada z tych slynnych na kazdy problem sercowy "zerwij: tylko powazne zastanowienie sie bo jak on tak robil to nie przestanie i jaka przyszlosc Cie z nim czeka? moze dobra pod wieloma wzgledami ale potem zrobi Ci awanture ze z kims rozmawialas bedzie ciagle kontrolowal i zacznie sie...to bedzie wieczne meczenie sie a nie zycie w szczesciu i milosci.... przykro mi ze to Cie spotkalo :( jakbys chcialap ogadc to pisz na prv ;* mamy sie w znajomych ;) 
Bez zaufania nie ma związku :(  Aż strach pomyśleć, jak taki facet będzie się zachowywał w przyszłości...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.