- Dołączył: 2009-01-08
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 4271
15 września 2012, 09:59
Czy uważacie, że wina zawsze leży po obu stronach ?
Moja przyjaciółka w ciągu 1 roku (słownie : jednego !) została zdradzona przez 3 facetów - pod rząd niemalże !!!
Czy to przypadek / pech / czy błąd dziewczyny ?
- Dołączył: 2007-08-27
- Miasto: Hamak
- Liczba postów: 10054
15 września 2012, 23:09
co się z tymi facetami porobiło...mi pękłoby serce gdyby zdradził mnie ukochany. po prostu by mi pękło. naprawdę nei wiem jak zdradzone dziewczyny zbierają się po takim doświadczeniu...
- Dołączył: 2012-02-24
- Miasto:
- Liczba postów: 5843
16 września 2012, 12:42
Zdrada jest przykra! To, ze ludzie zdradzaja czesto jest konsekwencja wczesniejszych relacji damsko-meskich. Jesli przykladowo taki facet zdradzil i uszlo mu to na sucho, to zdradzi kolejny raz. Zdrada czesto zdarza sie w zwiazkach, w ktorych jedno z partnerow nie jest zaangazowane, wiec niewiele traci.
Co do kolezanki to obawiam sie, ze jest to jej wina. Powinna przemyslec swoje zachowanie, bo zaczna to uniej byc tzw. wzorcem zachowania. To podobna sytuacja, kiedy kobiety trafiaja ciagle na facetow zonatych lub w zwiazkach i narzekaja, ze nie moga nikogo wolnego poznac.
Edytowany przez szprotkab 16 września 2012, 12:43
- Dołączył: 2012-06-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 6323
16 września 2012, 16:28
Zostałam zdradzona przez męża... wina leżała po stronie jego głupoty i niedocenienia mojej osoby. Jednak to już sobie wyjaśniliśmy.
Jeśli skrzywdzi ktoś raz... to on jest winny. Jeśli skrzywdzi kolejny i kolejne razy to my jesteśmy winne, bo same sobie na to pozwalamy.
- Dołączył: 2011-02-11
- Miasto:
- Liczba postów: 3345
16 września 2012, 20:58
.
Edytowany przez naturminianum 18 lutego 2013, 19:49