Temat: Zdradzone kobiety

Czy uważacie, że wina zawsze leży po obu stronach ? 
Moja przyjaciółka w ciągu 1 roku (słownie : jednego !)  została zdradzona przez 3 facetów - pod rząd niemalże !!! 
Czy to przypadek / pech / czy błąd dziewczyny ?  
w dwóch z trzech przypadkach faceci spali ze swoimi byłymi - pomimo tego, że obaj od ponad 4 miesięcy z nimi nie byli..

.morena napisał(a):

... Wina wg mnie po stronie zdradzającego zawsze. Niech się zdecyduje czego chce. 


dokładnie, popieram w 100 %.
Może ona jakoś ciągle obawiała się tego i zadawała za dużo pytań/była zbyt dociekliwa, czym sama spowodowała, że jej mężczyźni zaczęli o tym myśleć. Takie teorie też są...

EDIT: ale tak jak wy, sądzę, że i tak większa wina leży po stronie osoby tej, która zdradziła. Chyba każdy ma swój rozum
jesli facet chce mnie zdradzac to niech mi tego nie mowi. wiem ze ludzie beda zdradzac i nie przeszkadza mi to. od starozytnosci do zdrad dochodzilo, dziwi mnie ze jeszcze ludzie traktuja to jak cos obcego.

maja1989 napisał(a):

w dwóch z trzech przypadkach faceci spali ze swoimi byłymi - pomimo tego, że obaj od ponad 4 miesięcy z nimi nie byli..

Czyli jest szansa, ze ci faceci swoje nastepne dziewczyny zdradza wlasnie z Twoja kolezanka...
Pasek wagi
ja nie umiem odpowiedzieć, bo nie siedziałam między nimi, nie wiem jakich wybrała tych chłopaków i jak Ona sama się zachowywała, więc na neutralne i obiektywne oko, mógł być to przypadek ale i też błąd dziewczyny. Mam nadzieję,że wiesz o co mi chodzi.
Może twoja koleżanka podświadomie wybiera nie tych facetów co trzeba? 
Pasek wagi

Cherrylady1991 napisał(a):

.morena napisał(a):

... Wina wg mnie po stronie zdradzającego zawsze. Niech się zdecyduje czego chce. 
dokładnie, popieram w 100 %.

Dokładnie tak ;)

Przecież nawet jeśli partner stał się wrzodem na tyłku nie należy go zdradzać tylko najpierw kulturalnie się rozstać a potem szukać przygód. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.